Batalia o uniwersytety
Treść
Zmiana na czele Ministerstwa Nauki, do jakiej niebawem ma dojść, rodzi pytania o przyszłość polskiej humanistyki. Ta, po pięciu latach rządów PiS, dalej jest zdominowana przez jedną stronę światopoglądowego sporu. Przemysław Czarnek już na wstępie ma tutaj inne zdanie od Jarosława Gowina, przekonując, że na uczelniach wyższych nie może być miejsca na przekazywanie ideologii gender.
Dominacja lewicowych poglądów na uczelniach wyższych ma swój związek z brakiem faktycznej dekomunizacji.
– Nabór na uczelniach wyższych, w szczególności w naukach humanistycznych, naukach społecznych, był powiązany z gotowością przystąpienia do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – przypomina Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS.
Wpłynęło to zwłaszcza na kondycję humanistyki.
– Lewicowe kadry produkują kolejne lewicowe kadry i tak jest od dziesięcioleci – wskazuje dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji.
Dr Lucyna Kulińska akcentuje, że karierę naukową na uczelniach wyższych mogą rozwijać osoby, które spełniają określone kryteria.
– Są wystarczająco postępowi w rozumieniu poprawności politycznej, ale także ludzie, którzy przynoszą ze sobą określone granty z Unii Europejskiej – podkreśla politolog i historyk.
Ministerstwo Nauki w rękach Porozumienia Jarosława Gowina przyniosło jedną dużą zmianę. Projekt, który okrzyknięto Konstytucją dla nauki, miał powiązać naukę z biznesem. Jednak sprawy dekomunizacji uczelni wyższych, i w związku z tym kondycji polskiej humanistyki, ostatecznie nie dotknął.
– Nie było w żadnym punkcie jego programu zmiany w edukacji, nie została poruszana kwestia lustracji czy dekomunizacji – mówi dr Tomasz Teluk.
Jarosław Gowin, jako minister nauki, nie wyrwał uczelni wyższych z rąk lewicy. Konstytucję dla nauki konsultował szeroko ze środowiskiem akademickim.
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski akcentuje, że na kierunki humanistyczne nie dotarł żaden powiew świeżego powietrza. Nie pomogły też przypadki, w których naukowcy, spotykali się z konsekwencjami, za poglądy prezentowane poza uczelnią. Głośne były sprawy prof. Aleksandra Nalaskowskiego i prof. Andrzeja Zybertowicza.
– To prowadzi do swoistej autocenzury wielu naukowców, w szczególności tych o konserwatywnych poglądach – wskazuje pos. Bartłomiej Wróblewski.
Jarosław Gowin żądał wyjaśnień, kiedy poszczególni naukowcy, za to, jakie prezentowali poglądy, doczekali się sporu z władzami swoich uczelni. Sam jednak, co wprost przyznał, działał w dwie strony.
– „Położę się Rejtanem, jeżeli ktoś będzie próbował na uczelniach ograniczyć wolność słowa zwolennikom ideologii gender” – przyznał Jarosław Gowin, w wywiadzie dla „Sieci”.
Filozof Krzysztof Szokalski tłumaczy jednak, że właśnie studia o ideologii gender, są ścieżką, za sprawą której, na uczelniach wyższych pojawiają się kolejne lewicowe kadry.
– Gender studies jest oczkiem w głowie nowej lewicy – podkreśla filozof.
Słowa Jarosława Gowina stoją w opozycji do tego, jakie stanowisko prezentuje tutaj nowy minister nauki. Przemysław Czarnek formalnie jest jeszcze posłem, ale jego nominacja to kwestia czasu.
– Przekazywanie ideologii genderowskiej w procesie nauczania młodzieży polskiej to nie jest rzecz, która mieści się w ramach nauczania, również na uczelniach wyższych. Będziemy bronić uczelnie przed tego rodzaju ideologizacją – powiedział w „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam prof. Przemysław Czarnek.
Przed nowym ministrem nauki potężne wyzwanie.
Dr Lucyna Kulińska tłumaczy, że kariera naukowa na uczelniach wyższych jest uzależniona od zdobytych punktów. A te można uzyskać poprzez publikacje w czasopismach obcych.
– Dzisiaj cały świat zachodni jest opanowany ideologią lewicową, dlatego te publikacje, by zostały przyjęte, musiały odpowiadać tym kryteriom – wskazuje politolog.
Dr Lucyna Kulińska podkreśla, że zmiany zaproponowane przez Jarosława Gowina ograniczyły przestrzeń do wymiany poglądów między naukowcami. Uczelniom wyższym nie pomogła też zasada ścisłej branżowości, ograniczenia pracy naukowców do jednej dyscypliny – dodaje politolog.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 11
Autor: mj
Tagi: gender Jarosław Gowin prof. dr hab. Przemysław Czarnek szkolnictwo wyższe