Bełżycki sołtys z wyrokiem
Treść
Sąd Okręgowy w Lublinie utrzymał w mocy wyrok na Ryszarda F., szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Bełżycach, za pobicie Mariana Widelskiego, fotoreportera Telewizji Trwam, uszkodzenie służbowej kamery, którą się posługiwał, oraz za ubliżanie jego bratu, Andrzejowi Widelskiemu.
Za pobicie Widelskiego prominentny działacz SLD w Bełżycach i zarazem miejscowy sołtys został skazany w lutym br. przez Sąd Rejonowy w Kraśniku na karę pół roku pozbawienia wolności i 800 zł grzywny. Za obelżywe słowa kierowane pod adresem Andrzeja Widelskiego lokalny lider SLD otrzymał karę 200 zł grzywny. Do więzienia sołtys Bełżyc jednak na razie nie trafi, gdyż wyrok pozbawienia wolności został zawieszony na okres dwóch lat próby.
Zdaniem Sądu Rejonowego w Kraśniku, członek SLD był winny temu, że działając w celu zmuszenia Mariana Widelskiego do zaniechania utrwalania obrazu i dźwięku kamerą, zastosował wobec niego przemoc polegającą na trzykrotnym uderzeniu go ręką w głowę. Jedno z uderzeń sprawiło, że kamera uległa uszkodzeniu.
Wyrok kraśnickiego sądu został zaskarżony zarówno przez prokuratora, jak i skazanego. Prokurator apelował o rozszerzenie odpowiedzialności karnej Ryszarda F. i zaostrzenia wyroku, natomiast działacz SLD o uniewinnienie bądź skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy w Lublinie po obejrzeniu koronnego dowodu w sprawie, którym był materiał zarejestrowany kamerą przez atakowanego dziennikarza, oddalił obie apelacje i utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji.
- Nie ma cienia wątpliwości, kto jest agresorem - uzasadniał wyrok przewodniczący składu orzekającego sędzia Arkadiusz Śmiech. - Ta reakcja była zdecydowanie nadmiernie agresywna i swoim zachowaniem oskarżony zrealizował znamiona przypisanych mu przestępstw. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości - podkreślił sędzia.
Ponieważ wyrok na Ryszarda F. jest już prawomocny, radni Bełżyc mają problem, co zrobić z sołtysem-przestępcą. Sołtys z wyrokiem nie przynosi przecież gminie chwały.
Adam Kruczek, Lublin
"Nasz Dziennik" 2009-07-31
Autor: wa