Bez doniesienia na Kopacz
Treść
W szpitalu MSWiA w Łodzi zmarł pacjent, u którego wcześniej stwierdzono wirusa A/H1N1. To już trzeci w ostatnich dniach przypadek śmiertelny w naszym kraju. Ministerstwo Zdrowia uspokaja - nie ma powodu do paniki. I deklaruje zakup szczepionek. Nie wiadomo jednak, kiedy i w jakiej ilości zostaną one do Polski sprowadzone. Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, który jeszcze w piątek zapewniał, że będzie monitował resort w tej sprawie, jak dotąd nie złożył doniesienia do prokuratury na minister zdrowia Ewę Kopacz.
Jak informuje Szpital MSWiA w Łodzi, 48-letni mężczyzna najpierw został przyjęty do szpitala w Łagiewnikach z zapaleniem płuc. Jego stan tak się jednak pogorszył, że do szpitala łódzkiego odesłano go z podejrzeniem sepsy. Od razu trafił tu na oddział intensywnej terapii. Testy wykluczyły sepsę, potwierdziły natomiast A/H1N1. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować pacjenta. Mężczyzna zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek. Sześciu członków jego rodziny z objawami choroby profilaktycznie odizolowano w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Wł. Biegańskiego w Łodzi. Jak informuje placówka, stan pacjentów jest stabilny, nic nie wskazuje na zarażenie wirusem.
To już kolejny przypadek śmiertelny. W piątek w Gdańsku zmarł 37-letni mężczyzna, który również zarażony był wirusem nowej grypy. Nie wiadomo jednak, czy to wirus był powodem jego śmierci. Mężczyzna cierpiał bowiem na kilka różnych schorzeń. Jak zapewnił nas lekarz wojewódzki dr Jerzy Karpiński, służby epidemiologiczne prowadzą kontrolę miejsc i osób, które miały bezpośredni kontakt z zarażonym, ale na razie żadna z tych osób nie wykazuje objawów grypy. A szpital zakaźny w Gdańsku, w którym zmarł pacjent, nadal przyjmuje pacjentów i nie zachodzi w nim potrzeba przeprowadzenia kwarantanny.
Służby sanitarne wyjaśniają ponadto, co spowodowało zgon 28-latka z Myślenic, który zmarł w nocy z soboty na niedzielę w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Jak poinformowała rzecznik małopolskiego sanepidu Anna Armatys, objawy i przebieg choroby stwierdzone u mężczyzny były charakterystyczne dla ciężkich przypadków A/H1N1.
W Gorzowie i Elblągu hospitalizowane są dwie osoby, których stan jest poważny. Do tej pory na terenie Polski potwierdzono 283 przypadki nowej grypy.
Jak dotąd tylko w związku z pierwszym zgonem na grypę A/H1N1 powołano sztab kryzysowy. Miało to miejsce w sobotę w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku - sztab ma wprowadzić szczególne procedury bezpieczeństwa. W jego skład wchodzą: lekarz wojewódzki, przedstawiciele wojewody, lekarze ze szpitala zakaźnego i pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznej.
Jak zapewnia Główny Inspektorat Sanitarny, "nie ma powodu do paniki", gdyż kontynuowany jest nadzór i na bieżąco monitorowana sytuacja epidemiologiczna. Nie ma też powodu, by w woj. łódzkim powoływać sztab kryzysowy, gdyż rodzina zmarłego znajduje się pod nadzorem epidemiologicznym.
Jak zapewnia resort zdrowia, prowadzone są rozmowy z co najmniej trzema firmami farmaceutycznymi w sprawie zakupu szczepionek przeciw wirusowi grypy A/H1N1. Nie wiadomo jednak, kiedy i w jakiej ilości zostaną one sprowadzone do kraju. Zwlekanie z zakupem szczepionek zarzuca szefowej resortu Ewie Kopacz rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, który w piątek zapowiedział, że jeżeli do poniedziałku minister zdrowia nie podejmie żadnych działań zmierzających do zakupu szczepionek, to złoży doniesienie do prokuratury w sprawie zagrożenia epidemiologicznego. Jednak doniesienia wczoraj nie złożył. Zapowiedział jedynie, że będzie uczestniczył w dzisiejszym posiedzeniu rady pandemicznej i po jej posiedzeniu podejmie w tej sprawie ostateczną decyzję.
Anna Ambroziak
"Nasz Dziennik" 2009-11-17
Autor: wa