Bogdance nie po drodze z Kozienicami
Treść
Ponad tysiąc związkowców z kopalni węgla kamiennego w Bogdance oraz wielu innych lubelskich zakładów pracy protestowało wczoraj w Lublinie przeciwko rządowym planom konsolidacji kopalni z elektrociepłownią Kozienice oraz koncernem elektroenergetycznym ENEA. Zdaniem protestujących, decyzja ta jest niekorzystna nie tylko dla kopalni, ale również dla całego regionu, gdyż zwiększa dysproporcje między najbiedniejszą Lubelszczyzną a bogatszymi województwami.
Manifestujący przy dźwiękach fabrycznych syren i gwizdków, niosąc związkowe szturmówki i transparenty z hasłami, m.in.: "Łapy precz od Bogdanki", "Nic o nas bez nas" czy "Nie przenoście nam Bogdanki do Poznania", przemaszerowali przed gmach urzędu wojewódzkiego, gdzie wręczyli wojewodzie Sławomirowi Żukowskiemu petycję do premiera Jarosława Kaczyńskiego. "Na podstawie dokumentów opracowanych przez Komitet Sterujący i Grupę Roboczą nie dostrzegamy pozytywnych efektów tej konsolidacji dla naszej kopalni, wręcz przeciwnie, istnieje realne zagrożenie dla naszej działalności i dynamicznego rozwoju najlepszej firmy w branży górniczej w Polsce" - napisali górnicy z Bogdanki. Protestujący są przekonani, że udział ich kopalni w programie konsolidacyjnym wynika wyłącznie z potrzeby poręczenia jej majątkiem kredytu zaciągniętego przez elektrociepłownię Kozienice po likwidacji KDT (kontraktów długoterminowych) i cofnięciu od 1 lipca 2007 r. rządowych gwarancji kredytowych uznanych przez Unię Europejską za niezgodną z prawem wspólnotowym pomoc państwa dla elektroenergetyki.
Adam Kruczek, Lublin
"Nasz Dziennik" 2006-10-24
Autor: wa
Tagi: kpalnia węgla w bogdance