Czas decyzji
Treść
27 kwietnia zostaną wybrani trenerzy, którzy poprowadzą polskich biatlonistów do igrzysk olimpijskich w Soczi. Szkoleniowcem kobiet najprawdopodobniej pozostanie Adam Kołodziejczyk, niewiadomą jest nazwisko szkoleniowca mężczyzn.
Na początku minionego sezonu z polską kadrą pracował Jon Arne Enevoldsen. Norweg został powitany ze sporymi nadziejami, ale w styczniu zrezygnował z posady. Oficjalnie podał przyczyny osobiste, nie było jednak tajemnicą, że nie został zaakceptowany przez część kadrowiczów. Poza tym brakowało wyników na miarę oczekiwań. Kadrę kobiet objął Kołodziejczyk, męską Tomasz Sikora, łącząc funkcję trenera z czynnymi startami. Teraz wiadomo, że nasz utytułowany reprezentant kwestiami szkoleniowymi zajmować się już nie będzie. - Wszyscy czekamy na decyzję zarządu, bo w nadchodzącym sezonie będziemy chcieli udowodnić, że ten miniony był tylko chwilą słabości. Zapomniałem już o tym, co za mną, dokonałem analizy i myślę, że wiem, co było przyczyną słabych wyników i częstych chorób - powiedział. Nazwisko trenera pozostaje niewiadomą, najprawdopodobniej zostanie nim jednak Polak. Posadę raczej zachowa Kołodziejczyk chwalony przez reprezentantki. - Jest bardzo ambitną osobą, wkłada w to, co robi, mnóstwo serca, a przede wszystkim bacznie obserwuje zawodników i podchodzi do nich indywidualnie - przyznała Agnieszka Cyl, liderka kadry kobiet.
Pisk
Nasz Dziennik 2011-04-14
Autor: jc