Dopłaty wyliczone
Treść
Europejski Bank Centralny ogłosił, że stawki płatności bezpośrednich za 2011 rok będą w Polsce przeliczane według kursu 4,4050 zł za 1 euro. Kurs ten jest o ponad 42 gr wyższy od ubiegłorocznego - wtedy za 1 euro płacono 3,9847 złotego. Oznacza to więc, że wyższe - o 1,5 mld zł - będą również dopłaty dla rolników. Łącznie na dopłaty bezpośrednie za 2011 r. mamy wydać ponad 3,3 mld euro, czyli w przeliczeniu na złotówki będzie to ponad 14,5 mld złotych. Przy czym, jak przypomina Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, 80 proc. pieniędzy na dopłaty otrzymamy z budżetu Unii Europejskiej, a resztę dołożymy z budżetu krajowego.
Biorąc pod uwagę ogólną kwotę dopłat i wielkość gruntów objętych płatnościami, można wyliczyć, że za hektar ziemi rolnicy będą dostawać około 1000 złotych. O dopłaty wystąpiło około 1,35 mln rolników i przeciętnie każdy z nich otrzyma prawie 11 tys. złotych. Rozporządzenie w sprawie wysokości maksymalnych stawek poszczególnych rodzajów płatności musi jeszcze ogłosić w rozporządzeniu minister rolnictwa Marek Sawicki, ale można już wstępnie założyć, że jednolita płatność obszarowa, jaką dostaje każdy rolnik za użytkowaną ziemię, wyniesie 710,26 zł za hektar. Natomiast uzupełniająca płatność podstawowa - do powierzchni innych roślin (otrzymują ją np. producenci zbóż) i do powierzchni gruntów ornych, na których nie jest prowadzona uprawa roślin - ma być wypłacana w wysokości 274,56 zł.
Stawki innych płatności będą się przedstawiać następująco:
* płatność do powierzchni roślin przeznaczonych na paszę, uprawianych na trwałych użytkach zielonych (płatności zwierzęce) - 396,49 zł
* płatność z tytułu owoców i warzyw (dopłaty do pomidorów) - 172,48 zł za tonę
* dopłaty do owoców miękkich - 1762 zł za 1 ha
* do upraw chmielu, do których przyznano płatność uzupełniającą za 2006 r. - 1391,43 zł
* płatność cukrowa - 55,60 zł za tonę
* dopłaty do krów - 627,71 zł za sztukę
* dopłaty do owiec - 132,15 zł za sztukę
* specjalna płatność obszarowa do powierzchni uprawy roślin strączkowych i motylkowatych drobnonasiennych - 264,30 zł za hektar.
ARiMR zastrzega, że stawki poszczególnych płatności mogą ulec zmianie, "w przypadku gdy zadeklarowane przez rolników we wnioskach o przyznanie dopłat na rok 2011 powierzchnie lub ilości będą wyższe niż obowiązujące dla danych płatności powierzchnie czy ilości referencyjne". Pierwsi rolnicy otrzymają dopłaty bezpośrednie 1 grudnia br., a pieniądze muszą trafić na konta wszystkich zainteresowanych najpóźniej 30 czerwca 2012 roku.
Mogło być więcej
Na pewno zwiększenie dopłat w tym roku - i to aż o 1,5 mld zł - to dla rolników dobra wiadomość, choć rolnicza "Solidarność" twierdzi, że pieniędzy byłoby jeszcze więcej, gdyby nie manipulacje kursem euro dokonywane przez rząd. Prezydium Rady Krajowej NSZZ RI "Solidarność" na ostatnim posiedzeniu w przyjętej uchwale "wyraziło swój zdecydowany sprzeciw wobec spekulacyjnych działań Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, skutkujących zaniżaniem kursu euro przed dniem 30 września 2011 roku, to jest dniem, z którego kurs euro stanowi podstawę naliczania dopłat bezpośrednich na rok 2012". Na czym te manipulacje miałyby polegać? Otóż między 23 a 25 września kurs euro w Narodowym Banku Polskim oscylował wokół 4,50 złotego. Ale już 26 września spadł do 4,40 zł, a potem nawet był jeszcze niższy, by ostatecznie 30 września wrócić do poziomu 4,40 zł za 1 euro. Stało się tak głównie dlatego, że rząd sprzedał na rynku walutowym kilka miliardów euro za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. I rolnicza "Solidarność" podejrzewa, że celem tej operacji było obniżenie kursu euro, aby budżet państwa wydał mniej na dopłaty - Bruksela przekaże bowiem do Warszawy 3,3 mld euro, które rząd zamieni na złotówki i wypłaci rolnikom. - Gdyby 3 września kurs euro wynosił 4,50 zł, wtedy ogólna kwota na dopłaty byłaby wyższa o około 330 mln zł - wyjaśnia doradca rolny Andrzej Lewandowski. - Rolnicy mają więc podstawy do pretensji, choć zapewne interwencja rządu miała głębsze przyczyny niż tylko chęć zaoszczędzenia na dopłatach dla rolników - dodaje.
Takie same stawki płatności, wyrażane w euro, polscy rolnicy będą mieli jeszcze na pewno w 2012 i 2013 roku. Co będzie z dopłatami od 2014 roku - tego jeszcze nie wiadomo.
Krzysztof Losz
Nasz Dziennik Poniedziałek Wtorek, 4 października 2011, Nr 231 (4162)
Autor: au