Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Duda i Komorowski zmierzyli się w debacie telewizyjnej

Treść

Andrzej Duda i Bronisław Komorowski zmierzyli się w pierwszej telewizyjnej debacie przed II turą wyborów prezydenckich. Debata dotyczyła bezpieczeństwa i spraw zagranicznych, ustroju państwa, gospodarki i spraw wewnętrznych. Zorganizowały ją TVP i POLSAT. W czwartek odbędzie się debata w TVN.

A w niedzielę w kampanię wyborczą obydwu kandydatów na prezydenta włączyła się młodzież. PiS przedstawił „drużynę Dudy”, a młodzieżówka PO zorganizowała happening w odpowiedzi na Twitterowy wpis europosła Janusza Wojciechowskiego.

Kandydata PiS-u na prezydenta poprali m.in. liderzy parlamentu studentów RP, Stowarzyszenia Młodzi Dla Polski czy Stowarzyszenia “Koliber”.

Piotr Müller, wieloletni przewodniczący Parlamentu Studentów RP tłumacząc dlaczego swój głos odda na  Andrzeja Dudę, przypomniał, że  Bronisław Komorowski wprowadził m.in. opłaty za drugi kierunek studiów.

- Przypomnę, że to właśnie Bronisław Komorowski podpisał ustawę, która ograniczała bezpłatną edukację w Polsce, która ograniczała bezpłatny drugi kierunek studiów, a która później została tak naprawdę uznana za niezgodną z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny. Dlatego apeluję do naszych koleżanek i kolegów studentów, aby poparli Andrzeja Dudę, który popiera bezpłatną edukację w Polsce, który nie chce ograniczeń dla młodych ludzi w zdobywaniu wiedzy. Tym naturalnym wyborem w tym wypadku jest Andrzej Duda, który jednoznacznie podkreśla, że edukacja w Polsce powinna być szeroko dostępna i nie powinna być ograniczana tylko ze względu na to, że ktoś nie ma pieniędzy na dalszą edukację – powiedział Piotr Müller.

Młodzież popierająca Andrzeja Dudę pokazała także koszulkę z wizerunkiem swojego kandydata i napisem „przyszłość”.

Sztab PiS-u zaprezentował także nowy spot wybroczy dot. kredytów udzielanych Polakom. Jest on odpowiedzią na budzącą wiele kontrowersji wypowiedź prezydenta Komorowskiego.

Młodzieżówka PO przed Pałacem Prezydenckim zamknęła się w klatkach. Uczestnicy happeningu twierdzili, że w przypadku wygranej  kandydat PiS-u, będzie zamykał w więzieniach m.in. miłośników „medycznej” marihuany czy osób które nie słuchają Radia Maryja.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 17.05.2015

Autor: mj