Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Fala protestów na ulicach światowych miast. Mieszkańcy sprzeciwiają się restrykcjom pandemicznym

Treść

Poszczególne państwa wprowadzają nowe ograniczania i obowiązki w związku z COVID-19. Społeczeństwo nie pozostaje obojętne na takie poczynania władz. W weekend w wielu miejscach na świecie odbyły się protesty przeciwko restrykcjom i obowiązkowym szczepieniom.

Kilka tysięcy osób protestowało w sobotę w Paryżu przeciwko nowym restrykcjom związanym z pandemią. Od dziś we Francji obowiązuje nowa przepustka covidowa. Jest dostępna tylko dla osób zaszczepionych. Nie otrzymają jej ani ozdrowieńcy, ani osoby z negatywnym testem.

– Oni nie poluzowali żadnych ograniczeń. Nie jesteśmy niewolnikami, którzy muszą prosić o przywileje. Jesteśmy wolnymi ludźmi. Tak więc dzisiaj naprawdę potrzebujemy obywatelskiego nieposłuszeństwa – wskazała Josephine, mieszkanka Paryża.

Bez przepustki szczepionkowej nie da się wejść m.in. do barów, restauracji czy kin. Jest konieczna do podróżowania komunikacją na dłuższych trasach. W ten sposób prezydent Emanuel Macron chce przymusić Francuzów do szczepień.

– Myślę, że to atak na swobodę poruszania się, zwłaszcza dla osób nieszczepionych – powiedziała Laurence, emerytka z Paryża.

Przeciwko wymogowi stosowania przepustek covidowych protestowano w sobotę także w Barcelonie w Hiszpanii. Lokalne władze w związku z pandemią wprowadziły godzinę policyjną.

W niedzielę masowe protesty odbyły się w Brukseli w Belgii. 50 tys. osób manifestowało swój sprzeciw wobec restrykcji. Pojawiły się delegacje protestujących m.in. z Holandii, Niemiec, Francji, Włoch i Polski. Władze Belgi zdecydowały, że do przedłużenia ważności certyfikatu covidowego konieczne będzie przyjęcie dawki przypominającej szczepionki już po pięciu miesiącach.

– Sama się zaszczepiłam, ale jestem bardzo zła, że moje dzieci musiały to zrobić. Zdecydowały się na szczepionkę, aby być wolnymi. Chcą podróżować, chcą uprawiać sport, a nie mogą tego zrobić bez szczepionki. To tylko szantaż – mówiła Caroline, mieszkanka Brukseli.

To już piąta demonstracja tego typu w ostatnich dwóch miesiącach. Podobnie jak poprzednie, zakończyła się starciami z policją wszczętymi przez prowokatorów. Uszkodzono kilka budynków i samochodów. Policja musiała użyć armatki wodnej.

Protesty przeciwko restrykcjom i zmuszaniu obywateli do szczepień odbyły się również za Oceanem. Przez Waszyngton przeszedł wielotysięczny marsz sprzeciwu. Uczestniczyło w nim również wielu pracowników medycznych.

– Nie uwolnimy się od tej pandemii, jeśli skoncentrujemy się tylko na szczepionce. Musimy mieć wszystkie narzędzia, wczesne leczenie, profilaktykę – akcentowała dr. Willa Marivic, uczestnik protestu w Waszyngtonie.

– Jestem przeciwna nakazom szczepień, szczególnie w przypadku dzieci – mówiła  Meg Welch, również uczestnik protestu w USA.

Setki osób protestowało przeciwko obowiązkowi szczepień i restrykcjom również w Toronto w Kanadzie. Tamtejszy rząd ogłosił stopniowe znoszenie restrykcji. Od lutego restauracje, sale gimnastyczne, kina, sklepy i kościoły znów będą otwarte. Jednak będzie mogła być zajęta tylko połowa miejsc.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj

Tagi: pandemia protesty segregacja sanitarna