Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolejny dzień strajku

Treść

Już drugi dzień strajkują pocztowcy. Według informacji biura prasowego Poczty, strajkuje 5,5 tys. pracowników, w tym 3 tys. listonoszy. Nie pracuje także 5 centrów ekspedycyjno-rozdzielczych Poczty i 184 urzędy. Organizatorzy strajku - pocztowa "Solidarność" - twierdzą, że strajkuje 12,7 tys. osób, a do protestu, w całości lub częściowo, przystąpiło 7 CER-ów. Zastrzegają, że dane te nie obejmują Katowic i Opola. Strajkujący domagają się podwyżki 537,50 zł na jeden etat z wyrównaniem od 1 stycznia br., a kierownictwo Poczty proponuje podwyżkę w wysokości 400 zł od 1 sierpnia plus 400 zł w bonach, nie licząc już wypłacanej podwyżki 137,50 zł na etat. Zdaniem ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka apelującego do związkowców o przerwanie strajku, podniesienie pensji pracownikom będzie kosztowało Pocztę Polską w tym roku ok. 300-350 mln złotych. - Strajk zagraża finansom firmy. Gdyby dyrekcja chciała spełnić żądania związkowców z "Solidarności", to musiałaby zaciągnąć kredyt, którego nie byłaby w stanie obsłużyć. Minister infrastruktury na taki kredyt nie wyrazi zgody - powiedział. Tymczasem przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek podczas spotkania z pocztowcami stwierdził, że "wszyscy polscy pracownicy zasługują na godne zarobki. Pocztowcy są jedną z grup zawodowych, które zarabiają najmniej w kraju i nie korzystają ze wzrostu gospodarczego". GLK, PAP "Nasz Dziennik" 2008-06-05

Autor: wa