Kontrola NIK-u dotycząca składowisk niebezpiecznych odpadów
Treść
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę dwa nieczynne składowiska niebezpiecznych odpadów, które znajdują na terenie województwa łódzkiego. Z kontroli NIK-u wynika, że składowiska zatruwają środowisko i stanowią poważny problem dla mieszkańców.
Chodzi o składowisko po Zakładach Przemysłu Barwników „Boruta” w Zgierzu oraz po Zakładach Włókien Chemicznych „Wistom” w Tomaszowie Mazowieckim. Kontrolerzy wykazali, że na składowiskach są toksyczne substancje – mówi Marian Banaś, prezes NIK.
– Są na nich toksyczne substancje chemiczne, azbest i nielegalnie zwożone odpady komunalne –poinformował Marian Banaś.
W raporcie wskazano również, że nad składowiskami nie ma skutecznego nadzoru.
– Administracja rządowa i samorządowa nie współpracowały ze sobą, by zaradzić problemowi. W Zgierzu nie kontrolowano regularnie składowisk i nie egzekwowano obowiązku rekultywacji terenu. Podobnie było w Tomaszowie Mazowieckim – wyjaśnił prezes NIK.
W Zgierzu zarządzający składowiskami oraz organy odpowiedzialne za nadzór nie podjęły żadnych działań w celu usunięcia stwierdzonych wcześniej nieprawidłowości – zaznaczyła Anna Matusiak-Rześniowiecka, pełniąca obowiązki kierownika Wydziału Prasowego NIK.
– Wykonane w 2016 roku badania próbek wody w okolicach jednego ze składowisk w Zgierzu w porównaniu z wynikami z lat 1995-2008 wykazały, że stężenia chlorków przekraczały normy około 6 tysięcy razy, stężenia siarczanów blisko 4 razy, a azotanów ok. 10 razy – powiedziała Anna Matusiak-Rześniowiecka, p.o. kierownika Wydziału Prasowego NIK.
Najwyższa Izba Kontroli skierowała dwa zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa oraz zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj