Koronawirus ustępuje. Prezydent RP liczy na ustanie pandemii tego lata
Treść
Liczba zakażeń koronawirusem spada, a co za tym idzie, rozpoczyna się odbudowa służby zdrowia do stanu sprzed pandemii. Liczymy, że latem dojdzie do zupełnego pokonania koronawirusa – mówił prezydent Andrzej Duda. Tymczasem przez opóźnienia w dostawie szczepionek, szczepienia w zakładach pracy mogą ulec przesunięciu.
We wtorek resort zdrowia odnotował ponad 5 tys. 700 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarło 460 osób. Na spadki zachorowań, a zwłaszcza zgonów, liczy prezydent Andrzej Duda.
– Po cichu liczymy na to, że okres wakacyjny, który jest przed nami, czyli okres letni, to będzie ten czas, w którym dojdzie do zupełnego pokonania pandemii koronawirusa, a więc nawet okres jesienny nie spowoduje już kolejnej znaczącej fali wzrostów zachorowań – oznajmił Andrzej Duda.
Rząd w walce z pandemią skupia się na głównie na szczepieniach. Dotąd wykonano już ponad 10,5 mln szczepień. Od wtorku na przyjęcie zastrzyku przeciw COVID-19 mogą rejestrować się 44- i 45-latkowie. Tymczasem producenci opóźniają dostawy. Skutkuje to opóźnionymi szczepieniami w zakładach pracy.
– Liczymy, że jak najszybciej – a na 100 proc. w maju – ruszymy ze szczepieniami w zakładach pracy. Jest kilka milionów osób, które mogą być w ten sposób zaszczepione – mówił Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. szczepień.
Pandemia koronawirusa przyniosła ze sobą żniwo nadliczbowych zgonów. Według danych Rejestru Stanu Cywilnego, w 2020 roku zmarło o 82 tys. więcej osób niż średnio w latach 2016-2019. Chodzi o zmarłych nie tylko z powodu COVID-19, ale przede wszystkim na skutek destabilizacji, jaką przyniosła pandemia w służbie zdrowia. Ministerstwo chce ją odbudować.
– Odbudowa zdrowia po pandemii to nie tylko kwestia wychodzenia z COVID-19. To problem znacznie szerszy, bo pandemia spowodowała również pewne zaniedbanie zdrowia publicznego – stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski.
Resort w porozumieniu z wojewodami chce w ciągu 2 tygodni przywrócić ponad 10 tys. łóżek do systemu opieki niecovidowej. Szpitale wrócą do stabilizacji – zapowiedział wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
– Przyjęliśmy zasadę, aby do 5 maja poszczególni dyrektorzy zadeklarowali spadek łóżek, czyli przekształcenie łóżek covidowych na łóżka głównie internistyczne czy neurologiczne. W dniu dzisiejszym podpisałem decyzję o kolejnych 230 łóżkach, które zostaną przekształcone na łóżka niecovidowe – poinformował wojewoda.
Konieczny jest powrót specjalistów i odbudowa oddziałów normalnej opieki zdrowotnej.
– Liczę na to, że nasi lekarze wrócą z oddziałów covidowych do pracy na oddziałach szpitalnych, ale również w naszej poradni i będziemy w stanie efektywnie pomóc naszym pacjentom – podkreślił Andrzej Zapaśnik, prezes Przychodni BaltiMed w Gdańsku.
Chodzi o oddziały dedykowane m.in. pacjentom internistycznym, chirurgicznym, laryngologicznym czy neurologicznym. Poprawa sytuacji w szpitalach wymaga dużej odpowiedzialności społecznej.
– Najbardziej niepokoją nas informacje o tym, jak Polacy zachowają się w czasie majówki. Dlatego apelujemy wspólnie z dyrektorami szpitali o ograniczoną mobilność. O to, abyśmy wytrzymali jeszcze przez okres majówki, do tego, aby pozostać w domach, aby jednak ten lockdown, który został wprowadzony przez polski rząd, został uszanowany przez społeczeństwo – mówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Plan poprawy zdrowia zakłada odbudowę Krajowej Sieci Onkologicznej i Kardiologicznej, zniesienie limitów w dostępie do lekarzy specjalistów, opiekę i rehabilitację pocovidową oraz program profilaktyki dla osób powyżej 40. roku życia.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 27
Autor: mj