Kowalczyk w dziesiątce
Treść
W sobotę była dziewiąta w sprincie, wczoraj dziesiąta na 10 km techniką klasyczną. Justyna Kowalczyk zachowała czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w biegach narciarskich i wciąż ma szansę na podium. W weekend biegaczy gościło fińskie Lahti. Sobotnie zmagania w sprincie nasza reprezentantka rozpoczęła nie najlepiej, wszak do ćwierćfinału awansowała z 30. czasem - ostatnim premiowanym. Później było już lepiej, kolejny bieg w wykonaniu Polki był znakomity, półfinał osiągnęła z drugim wynikiem. Niestety, do finału już się nie dostała, ostatecznie pobiegła w finale B, gdzie zajęła trzecie miejsce. Tuż przed nią finiszowała Szwedka Charlotte Kalla, walcząca z Kowalczyk o podium PŚ. Najlepsza okazała się mistrzyni olimpijska z Turynu, Kanadyjka Chandra Crawford. Wczoraj na 10 km "klasykiem" Polka marzyła o wysokiej lokacie, wszak to jej koronna konkurencja. I zaczęła świetnie, na pierwszym pomiarze czasu (1,4 km) byłą piąta, na drugim (2,8) już druga, z minimalną stratą do liderki. Potem jednak naszej zawodniczce zabrakło sił, rywalki zachowały ich więcej. Ostatecznie Kowalczyk minęła metę jako dziesiąta, zwyciężyła Finka Vipri Kuitunen. Dopiero 25. miejsce zajęła Kalla. Szwedka w PŚ ma już tylko 43 punkty przewagi nad Polką, zdecydowanie prowadzi Kuitunen. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-03-03
Autor: wa