Kranjec i Austriacy

Treść

Słoweniec Robert Kranjec został w sobotę indywidualnym mistrzem świata w lotach narciarskich. Wczoraj, w zmaganiach drużynowych, najlepsi okazali się Austriacy. Polacy z norweskiego Vikersund wrócili rozczarowani. 10. miejsce Kamila Stocha i siódme zespołu to wyniki poniżej oczekiwań.

Tym razem jednak nasi byli tylko tłem dla najlepszych. Stoch potwierdził, że największy mamut świata nie jest jego ulubionym obiektem. I choć latał przyzwoicie, nie był w stanie nawiązać walki z rywalami, którzy fruwali przepięknie. Niewiele zresztą zabrakło, aby pobili nieoficjalny rekord świata w długości skoku, wynoszący 246,5 m. Najbliżej tego był młody Norweg Anders Fannemel, który w pierwszej serii lądował dwa metry bliżej (a w drugiej nie wytrzymał presji). Wygrał doskonale dysponowany Kranjec, który oddał jeden piękny i jeden wspaniały skok. Słoweniec miał jednak trochę szczęścia, bo tytuł przypadłby Austriakowi Martinowi Kochowi, gdyby ten ustał swą drugą próbę. Wywrócił się jednak, a mimo to pozostał na podium. Musiał jednak zadowolić się brązem.
Zawody odbywały się w kapryśnych warunkach, przy silnym, zmiennym wietrze. W samej tylko pierwszej serii organizatorzy aż pięć razy zmieniali długość rozbiegu, w drugiej cztery. Rozegrano dwie serie, choć planowano cztery. Wczoraj w zawodach drużynowych najlepsi okazali się Austriacy, Polacy zasadniczo zawiedli. Nie dotyczy to jednak Piotra Żyły, który skakał wspaniale, bijąc m.in. rekord kraju należący do Adama Małysza. Od niedzieli wynosi on 232,5 metra. Rekord świata nie padł, najbliżej był Norweg Rune Velta - 243 metry. Niespodziewanie nie stanął razem z kolegami na podium, przegrywając brąz ze Słowenią.

Pisk

Indywidualnie
1. Robert Kranjec (Słowenia) 408,7 pkt (217,5+244), 2. Rune Velta (Norwegia) 405,7 (217,5+234,5), 3. Martin Koch (Austria) 386,2 (218+243), 4. Severin Freund (Niemcy) 372,6 (210,5+208,5), 5. Daiki Ito (Japonia) 365,2 (206+219)... 10. Kamil Stoch 353,9 (191+211,5).
 
Drużynowo
1. Austria 1648,4 pkt (Thomas Morgenstern 224,5+225,5, Martin Koch 217,5+218, Andreas Kofler 212,5+210,5, Gregor Schlierenzauer 217+190,5), 2. Niemcy 1625,2, 3. Słowenia 1580,4, 4. Norwegia 1542,2, 5. Japonia 1472,9, 6. Czechy 1452,1, 7. Polska 1444,5 (Piotr Żyła 223,5+232,5, Maciej Kot 174+178,5, Krzysztof Miętus 190,5+202, Kamil Stoch 208+196,5).

Nasz Dziennik Poniedziałek, 27 lutego 2012, Nr 48 (4283)

Autor: au