M. Wassermann: Samo dopuszczenie Ł. Daszuty do obrony Marcina P. było skandaliczne
Treść
Komisja śledcza badająca aferę Amber Gold przesłuchała we wtorek kolejnych świadków. Przed śledczymi stanęli: były członek rady nadzorczej oraz były pracownik spółki.
Jako pierwszy przed komisją stawił się Łukasz Daszuta, były członek rady nadzorczej Amber Gold, który zajmował się obsługą prawną. Daszuta był jednym z najbliższych współpracowników małżeństwa P., łączyły ich nie tylko kontakty biznesowe, ale też prywatne. Świadek odmówił jednak składania zeznań, zasłaniając się tajemnicą adwokacką. Daszuta jest obrońcą Marcina P. w procesach sądowych, wcześniej reprezentował też Katarzynę P.
Posłowie z komisji śledczej argumentowali, że świadek ma wiedzę niezwiązaną z trwającymi procesami. Łukasz Daszuta nie odpowiedział jednak na żadne z pytań.
Przewodnicząca komisji, poseł Małgorzata Wassermann podkreśla: już samo dopuszczenie Daszuty do obrony Marcina P. było skandaliczne.
– Będąc uczestnikiem wielu zdarzeń, będąc świadkiem wielu zdarzeń, i to nie o charakterze doradztwa prawnego tylko takich wydarzeń jak: wesela, wakacje, wyjazdy – Łukasz Daszuta był osobą, która po pierwsze było pewne, że będzie świadkiem, a po drugie mogła być zainteresowana wynikiem sprawy. Jeżeli prokuratura brała pod uwagę wątek związany z wyprowadzaniem pieniędzy na fikcyjne faktury, a pojawia się sytuacja, że jest ta faktura bezsporna. Pan Daszuta się przyznaje, oddaje ten samochód. Proszę powiedzieć czy w tej sytuacji macie wątpliwość, że on mógł być zainteresowany ustaleniem, czy te pieniądze były wyprowadzane czy nie – akcentuje przewodnicząca komisji.
Jako drugi przed komisją stanął Wojciech Pastor, były pracownik Amber Gold. Do jego zadań należała obsługa punktów klienta. Świadek zeznał, że o tym, że Amber Gold znajduje się na liście ostrzeżeń KNF-u dowiedział się z mediów.
„W telewizji usłyszałem o nakładających się wyrokach Marcina P., miałem wrażenie, że chodzi o inną osobę” – powiedział Pastor.
Dzisiaj Komisja śledcza ds. Amber Gold przesłucha kolejnych świadków. Jako pierwsza zeznania złoży Danuta Misiewicz, była dyrektor departamentu finansowego Amber Gold. Natomiast drugi świadek to były dominikanin Jacek Krzysztofowicz, bardzo zaufana osoba małżeństwa P.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 11 października 2017
Autor: mj