Małysza lot na podium
Treść
Austriacy Martin Koch i Thomas Morgenstern wygrali konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich, które w weekend odbyły się na mamucie w Harrachovie. Adam Małysz w sobotę zajął trzecie miejsce, wczoraj uplasował się tuż za podium. W klasyfikacji generalnej PŚ awansował na pozycję czwartą.
Czuliśmy się tu niemal jak u siebie - mówił po obu konkursach Małysz, a wtórowali mu koledzy z kadry. Faktycznie, wokół czeskiej skoczni było biało i czerwono, dopingować Polaków przyjechało mnóstwo kibiców, którzy liczyli na piękne sportowe emocje. I się nie zawiedli. W sobotę Małysz dofrunął do najniższego stopnia podium, przegrywając jedynie z dwoma Austriakami. Co ciekawe, tym razem nie zwyciężył Morgenstern, tylko Martin Koch. A żeby było jeszcze ciekawiej, było to pierwsze pucharowe zwycięstwo doświadczonego i utytułowanego skoczka. Małysz był z wyniku i swej postawy zadowolony. - Wiem dobrze, że jestem w formie, mogę rywalizować z najlepszymi, i to mi pomaga - mówił. I jeszcze jedna ciekawostka tycząca sobotniego konkursu: po pierwszej serii pierwszego Morgensterna od trzeciego Małysza dzielił punkt. Jak na loty, to sytuacja niespotykana. Wczoraj, po pierwszej serii, Orzeł z Wisły był trzeci, w drugiej natrafił jednak na mniej korzystne warunki i ostatecznie wylądował tuż za podium. Wygrał Morgenstern, ale bohaterami dnia byli Czech Roman Koudelka, który oddał dwa kapitalne skoki, oraz Simon Ammann. Szwajcar w pierwszej serii pofrunął dalej od rekordu skoczni, ale próbę podparł.
W PŚ zdecydowanie prowadzi Morgenstern (1083 pkt), drugi jest Ammann (681), trzeci Austriak Andreas Kofler (621), czwarty Małysz (590).
Pisk
Wyniki:
Sobota: 1. Martin Koch (Austria) 425,2 pkt (211,5 + 213 m), 2. Thomas Morgenstern (Austria) 421,9 (196,5 + 190,5), 3. Adam Małysz 416,6 (197,5 + 189), 4. Robert Kranjec (Słowenia) 403,3 (209 + 189), 5. Gregor Schlierenzauer (Austria) 402,2 (205 + 189,5)... 16. Kamil Stoch 358,8 (186,5 + 175,5), 21. Stefan Hula 335,0 (165,5 + 192,5). Niedziela: 1. Morgenstern 414,5 (211,5 + 193), 2. Simon Ammann (Szwajcaria) 404,4 (215,5 + 197,5), 3. Roman Koudelka (Czechy) 401,2 (208,5 + 211), 4. Małysz 388,2 (201 + 183,5), 5. Wolfgang Loitzl (Austria) 386 (212,5 + 182)... 14. Stoch 353,9 (193,5 + 180,5), 18. Hula 322,3 (164,5 + 182,5).
Nasz Dziennik 2011-01-10
Autor: jc