Przejdź do treści
Przejdź do stopki

MSP godzi się z Eureko

Treść

Do końca czerwca minister Skarbu Państwa chciałby zawrzeć ugodę z Eureko w sporze o PZU. Minister Aleksander Grad poinformował o zawarciu porozumienia z holenderską spółką w sprawie prowadzenia negocjacji mających prowadzić do ugody. Według posłów Prawa i Sprawiedliwości, działania ministra skarbu doprowadzą do oddania kontroli nad PZU w ręce zagranicznego inwestora. PiS zaapelowało do premiera Donalda Tuska o zmianę decyzji MSP dotyczącą porozumienia z Eureko. Zawarte wczoraj między Skarbem Państwa a Eureko "memorandum negocjacyjne" stanowić ma porozumienie w celu doprowadzenia do ugody obu akcjonariuszy PZU. - To, co udało się wynegocjować, to to, że jeśli ugoda zostanie zawarta, to musi być potwierdzona przed polskim sądem. To polski sąd będzie musiał ustalić, czy ugoda jest zgodna z prawem - powiedział minister Skarbu Państwa Aleksander Grad. Według niego, ugoda powinna zostać wynegocjowana do końca czerwca, a na początku lipca powinna być zatwierdzona przez polski sąd. W innych istotniejszych postanowieniach zawartego memorandum zapisano m. in., że obie strony negocjacji potwierdzają, iż poczynione w trakcie rozmów uzgodnienia "nie będą stanowiły wiążących zobowiązań do czasu prawomocnego zatwierdzenia ugody przez sąd" oraz że postanowienia memorandum podlegają i będą interpretowane zgodnie z prawem polskim, a wszelkie spory wynikłe z memorandum również będą rozstrzygać polskie sądy. Jak ustalono, prowadzenie negocjacji nie będzie stanowić podstaw do zawieszenia toczącego się postępowania arbitrażowego. Zapisano również, że Eureko przyjmuje do wiadomości, iż Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju przygotuje dla obu stron negocjacji własną propozycję rozstrzygnięcia sporu. Jeśli Eureko i Skarb Państwa tak się porozumieją, EBOR mógłby też zostać zaangażowany w rozmowy w charakterze mediatora. Zapowiedzi ministra skarbu zaniepokoiły posłów Prawa i Sprawiedliwości. Marek Suski (PiS) poinformował, że prezes PiS Jarosław Kaczyński wystosował do premiera Donalda Tuska list z apelem o zmianę decyzji MSP dotyczącą porozumienia z Eureko. Według Suskiego, decyzja ministra skarbu jest zła i szkodliwa dla naszego kraju, a w konsekwencji spowoduje oddanie PZU w ręce Eureko. - Jeżeli pan to zrobi, i PO, jeśli to zrobicie, to kara was nie minie. Będziemy was ścigać dotąd, aż uczynimy to skutecznie, bo musi być najważniejsza Polska i jej interes - ostrzegał z kolei ministra Grada i Platformę Obywatelską europeseł Bogdan Pęk. Zapowiedział jednocześnie, że jeśli Platforma "przekręci PZU", to "będą odpowiednie wnioski do Trybunału Stanu". Według Pęka, umowa prywatyzacyjna PZU - Eureko jest z mocy prawa nieważna. Do tego, że tak jest, doszła w 2005 r. po parlamentarnym dochodzeniu sejmowa komisja śledcza ds. prywatyzacji PZU. W rewanżu minister Grad "pytał", dlaczego przez ostatnie dwa lata poprzednia ekipa doprowadziła do sytuacji, że w tej sprawie "grożą nam gigantyczne odszkodowania". Eureko chce od Polski w arbitrażu odszkodowania w wysokości 35,6 mld złotych. Spółka domagała się od Skarbu Państwa dalszej realizacji umowy prywatyzacyjnej PZU i w konsekwencji m.in. sprzedaży Eureko kolejnego pakietu 21 proc. akcji PZU. Obecnie do Skarbu Państwa należy 55,09 proc. akcji PZU, do Eureko - 33 proc. minus jedna akcja. Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2008-02-16

Autor: wa