Nowotwory można leczyć

Treść

W terapii nowotworowej najważniejsze są szybka diagnoza i rozpoczęcie leczenia. Jednak w Polsce z powodu braku pieniędzy bardzo trudno te warunki zrealizować. O metodach leczenia nowotworów dyskutowano podczas międzynarodowej konferencji pediatrów i onkologów dziecięcych we Wrocławiu.
Specjaliści podnosili kwestie roli badań genetycznych w diagnostyce nowotworów, przeszczepów komórek macierzystych w onkologii i hematologii, szczepień ochronnych i rehabilitacji. Lekarze nie mają żadnych wątpliwości: wcześniej wykryte nowotwory są uleczalne, a osoby dotknięte tą chorobą muszą cały czas wierzyć w to, że uda się ją pokonać. Akcentowano, że w leczeniu nowotworów w Polsce trzeba przestrzegać standardów europejskich, a do tego niezbędne są odpowiednie środki finansowe. - Przy tej chorobie nie ma czasu na czekanie. Każdy dzień straty to mniejsza szansa ma wyleczenie chorego - argumentowała prof. Alicja Chybicka, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
Najlepszym dowodem na to, jak ważne są odpowiednia diagnostyka i leczenie, jest udział prawie tysiąca osób w zorganizowanym także we Wrocławiu dorocznym spotkaniu pacjentów wyleczonych z chorób nowotworowych w Klinice Hematologii Dziecięcej. - Kilka lat temu dowiedziałem się, że jestem dotknięty chorobą nowotworową. Dzięki lekarzom z wrocławskiej kliniki od pięciu lat jestem zupełnie zdrowy - powiedział "Naszemu Dziennikowi" Michał z Opola. Problemem jest brak pieniędzy. Klinika Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu ma otrzymać na 2011 r. kontrakt z Narodowego Funduszu Zdrowia w wysokości 25 mln zł, tymczasem na prowadzenie podstawowej działalności klinika potrzebuje 32 mln złotych.
Jak podkreśla prof. Chybicka, zdecydowanie poprawić musi się przede wszystkim profilaktyka, czyli badanie dzieci zdrowych. Problem stanowi także rzadkie korzystanie ze szczepień uzupełniających, które są płatne. - Trzeba także znacznie ułatwić dostęp do pediatrów i onkologów dziecięcych, szczególnie tam, gdzie możliwość konsultacji specjalistów z tych dziedzin medycyny uzależniona jest od uzyskania, często wystanego w długich kolejkach, skierowania od lekarza rodzinnego - mówi Alicja Chybicka. Zdaniem pani profesor, najlepszym wyjściem, które znacznie poprawiłoby stan opieki zdrowotnej nad dziećmi, jest powrót gabinetów lekarskich do szkół i przedszkoli. Co prawda nie mamy tylu lekarzy, aby gabinet był w każdej szkole, ale możliwe jest tworzenie medycznych punktów konsultacyjnych mających pod sobą kilka placówek oświatowych.
Marek Zygmunt, Wrocław
Nasz Dziennik 2010-12-22

Autor: jc