O. bp E. Kawa OFMConv dla TV Trwam: Wojna na Ukrainie jest dla nas bolesnym doświadczeniem, ale będzie też punktem odniesienia, od którego zaczną się pozytywne zmiany
Treść
Jestem przekonany wewnętrznie, że wydarzy się coś takiego, co zmieni cały bieg historii – i tam, na Wschodzie, i na Zachodzie. Mam nadzieję, że to się wydarzy jak najszybciej. Ta wojna z jednej strony jest dla nas bolesnym doświadczeniem, ale będzie też punktem odniesienia, od którego zaczną się pozytywne zmiany – mówił o. bp Edward Kawa OFMConv, biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej, w rozmowie z ks. prof. Waldemarem Cisło, dyrektorem sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, przeprowadzonej dla TV Trwam.
O. bp Edward Kawa zaznaczył, że dzięki pomocy Polaków (głównie polskiego Kościoła) udało się na chwilę obecną w dużej mierze opanować kryzys humanitarny na Ukrainie.
– Od pierwszych dni wojny, od 24 lutego, otrzymywaliśmy pomoc i nadal ją otrzymujemy od naszych rodaków z Polski. Dzięki tej pomocy możemy nie tylko przyjmować uchodźców na zachodniej Ukrainie, czyli na terenie naszej archidiecezji, ale też (dzięki pomocy Caritas Polska i Caritas archidiecezji przemyskiej) wysłaliśmy ponad 770 tirów na wschód, czyli na te tereny, które są dzisiaj najbardziej dotknięte wojną, gdzie ludzie mają zniszczone domy, muszą chronić się w piwnicach czy różnych bunkrach i jest im potrzebna żywność, aby mogli przetrwać najgorsze chwile – wskazał duchowny.
– To będzie chyba jedna z najtrudniejszych zim, jakie przeżyliśmy w ciągu historii niepodległej Ukrainy – podkreślił.
Coraz częściej ze wschodu Ukrainy przychodzą prośby o agregaty prądotwórcze.
– Ostatnio otrzymaliśmy też z Zaporoża prośbę o opał – o drewno, węgiel, jakikolwiek rodzaj ogrzewania, dlatego że jest mnóstwo mieszkań, które są pozbawione centralnego ogrzewania – mówił biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej.
Nie maleje także zapotrzebowanie na leki i opatrunki, bowiem nie maleje liczba rannych.
O. bp Edward Kawa zaznaczył, że ludzie na Ukrainie cały czas mają nadzieję na zakończenie konfliktu. On sam także dzieli podobne przekonanie.
– Jestem przekonany wewnętrznie, że wydarzy się coś takiego, co zmieni cały bieg historii – i tam na Wschodzie, i na Zachodzie. Mam nadzieję, że to się wydarzy jak najszybciej. Ta wojna z jednej strony jest dla nas bolesnym doświadczeniem, ale będzie też punktem odniesienia, od którego zaczną się pozytywne zmiany – stwierdził duchowny.
– Przeciętni ludzie, którzy spotykają nas, którzy widzą, że jedzie pomoc z Polski, zawsze dziękują. Mówią, że nigdy się nie spodziewali, iż właśnie w tak trudnej dla Ukrainy chwili Polska będzie pierwszym państwem, które w taki sposób i w tak wielkich ilościach będzie się troszczyć o wsparcie narodu ukraińskiego. Myślę, że to jest początek uzdrawiania relacji. Już widać, że te relacje w jakiś sposób się uzdrawiają – zaznaczył biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej.
Podkreślił, że ważne jest jednak, by dotychczasowe solidarność i braterstwo, które udało się zbudować, nie zostały zmarnowane.
Zwrócił też uwagę, że większość pomocy dociera na Ukrainę dzięki zaangażowaniu Kościoła katolickiego, o czym wspominał także ks. prof. Waldemar Cisło. [czytaj więcej]
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl,
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj