Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ordo Iuris" Kliniki in vitro "łamią prawa pacjenta"

Treść

Instytut Ordo Iuris ma zastrzeżenia do działalności w Polsce klinik in vitro, które korzystają z rządowego programu. Z analizy prawników wynika, że może tam dochodzić do łamania zbiorowych praw pacjenta.

Wniosek o zbadanie tej sprawy Instytut skierował do Rzecznika Praw Pacjentów. Prawnicy przeanalizowali treści oświadczeń i formularzy, przygotowywanych przez kliniki, a podpisywanych przez pary zgłaszające się do programu.

Zwracają uwagę, że kliniki in vitro nie przekazują swoim pacjentom rzetelnej informacji nt. metody sztucznego zapłodnienia i ryzyka związanego z poddaniem się tej procedurze.

Instytut Ordo Iuris wskazuje też na stosowanie przez kliniki niedozwolonych klauzul w umowach. Wśród nich są te dotyczące zrzeczenia się przez rodziców jakichkolwiek roszczeń wobec klinik w przypadku popełnienia przez nie błędów przy procedurze in vitro.

To szczególnie bulwersuje, bo pojawiają się informacje o pomyłkach dot. implementacji zarodków w klinikach finansowanych przez Ministerstwo Zdrowia.

Poseł Czesław Hoc, członek sejmowej Komisji Zdrowia, mówi, że kliniki in vitro bronią się niegodnymi metodami, bo wiedzą jak wiele zagrożeń niesie ze sobą procedura sztucznego zapłodnienia oraz jak mało jest ona skuteczna.

- Te instytucje, które uzurpują sobie prawo do tego, że mogą zarabiać pieniądze i prowadzić biznes nad taką wartością, jaką jest życie, są na tyle perfidne, że jeszcze sobie zabezpieczają, wiedząc o tym, że ta metoda nie jest bezpieczna. Niesie za sobą wiele ryzyka w stosunku do matki i w stosunku do dziecka. Nic dziwnego, że cały czas się zabezpieczają, ale tym samym przyznają się do tego, że ta metoda ani nie jest skuteczna, ani nie jest bezpieczna. Jeszcze bierze w tym udział państwo i wzmacnia ten biznes – to jest nie tylko niezrozumiałe, ale wręcz nieetyczne, nieprzyszłościowe – ocenia polityk.

PO nadal chce jednak wspierać ten biznes. Świadczy o tym procedowana w Sejmie rządowa ustawa dot. in vitro. Projekt jest nieakceptowany przez Kościół, m.in. dlatego, że nie traktuje ludzkiego zarodka jako początku ludzkiego życia.

Wczoraj podczas uroczystości Bożego Ciała w Krakowie stanowisko to przypomniał ks. kard. Stanisław Dziwisz. Powiedział, że metoda in vitro jest niemoralna i nie do przyjęcia przez chrześcijan oraz przez ludzi szanujących fundamentalne prawo każdej ludzkiej istoty do życia.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 05 czerwca 2015

Autor: mj