Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Oskarżeni idą na badania

Treść

Brak obrońcy jednego z oskarżonych w sprawie tzw. afery paliwowej uniemożliwił rozpoczęcie sądowego procesu. Przed gdańskim sądem wśród oskarżonych znalazła się Małgorzata O., była posłanka SLD, oraz osiem innych osób, w większości policjantów z okolic Malborka. Przed kolejną rozprawą aż trzech oskarżonych będzie musiało przejść badania psychiatryczne. Wcześniej nie informowali oni sądu o swoich kłopotach ze zdrowiem.

Gdańskiemu sądowi okręgowemu nie udało się rozpocząć procesu w sprawie tzw. afery paliwowej. Przełożono rozprawę do 28 października, gdyż jeden z oskarżonych - wcześniej leczony psychiatrycznie - stawił się bez obrońcy. Sąd uznał też, że musi on być zbadany, by stwierdzić, czy jest poczytalny. Otrzyma także obrońcę z urzędu. Podobnym badaniom poddani zostaną także dwaj inni oskarżeni, również wcześniej leczeni psychiatrycznie. Jak podkreślił wczoraj sędzia Mariusz Kaźmierczak, sąd nie był wcześniej informowany o kłopotach ze zdrowiem psychicznym trojga oskarżonych.
W tej sprawie na ławie oskarżonych znaleźli się: Małgorzata O., była posłanka SLD, oraz byli policjanci z okolic Malborka - w sumie dziewięć osób.
Małgorzacie O. prokuratura zarzuciła przyjęcie 105 tys. zł od "barona paliwowego" Piotra K. (już skazanego za udział w nielegalnym obrocie paliwami i oszustwa podatkowe). W zamian K. oczekiwał pomocy posłanki przy zakupie nieruchomości na terenie Malborka, którą planował wykorzystać m.in. do nielegalnej produkcji paliw.
Na początku 2007 roku Sejm odmówił uchylenia immunitetu posłance, ale w listopadzie 2007 roku Małgorzata O., kiedy jej poselski immunitet wygasł, sama zgłosiła się do prokuratury. Nie przyznała się do winy i twierdziła, że chce szybkiego wyjaśnienia sprawy. Małgorzata O. obecnie pracuje w firmie konsultingowej i - jak podkreśliła - nadal jest członkiem SLD.
Pozostałym oskarżonym, głównie policjantom, prokuratura zarzuciła działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Oskarżeni mieli pomagać Piotrowi K., a postawione im zarzuty dotyczą m.in. udziału w nielegalnym obrocie paliwami, pomocy w tym obrocie oraz korupcji. W związku ze sprawą cztery oskarżone osoby złożyły wnioski o dobrowolne poddanie się karze, a sąd przychylił się do nich.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2009-09-30

Autor: wa