Pewna Radwańska
Treść
Agnieszka Radwańska lubi trawiastą nawierzchnię i zapomina na niej o wszelkich problemach. Wczoraj Isia pewnie pokonała 6:3, 6:3 Węgierkę Melindę Czink i awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie (z pulą nagród 13,725 mln funtów).
Ostatnie tygodnie nie były specjalnie udane dla polskiej tenisistki, ale po przyjeździe do Wimbledonu wszystko się zmieniło. To turniej dla krakowianki szczególny, ulubiony, wyzwalający z niej wszystko, co najlepsze. W dwóch ostatnich edycjach zawsze docierała do ćwierćfinału i taki też cel postawiła sobie w tym roku. Cel realny, także biorąc pod uwagę klasę rywalek, z którymi może zmierzyć się po drodze. Wczoraj, na początek, spotkała się ze sklasyfikowaną na 70. miejscu w światowym rankingu Czink. Leworęczna Węgierka tylko na początku obu setów stawiała opór (było 3:3 i 2:2), ale później Radwańska przyspieszała i błyskawicznie jej uciekała. Co ważne, Isia pokazała dobry, agresywny tenis, narzuciła warunki i nie pozwoliła sobie na dłuższe chwile słabości i dekoncentracji. Oby podobnie było i w kolejnych pojedynkach.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-06-23
Autor: jc