PIP proponuje nowe rozwiązania w walce z nielegalnym zatrudnieniem
Treść
Walka z pracą na czarno może być skuteczniejsza. Państwowa Inspekcja Pracy znalazła nowy sposób, aby ją usprawnić. Chodzi o zmianę prawa, w myśl której zatrudniony mógłby zaczynać swoje obowiązki dopiero po zawarciu pisemnej umowy z przedsiębiorcą i zgłoszeniu jej do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Pozytywnie pomysł komentuje m.in. poseł Grzegorz Matusiak, wiceprzewodniczący sejmowej komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
– Pracownicy powinni być zadowoleni z tego rozwiązania prawnego, natomiast uczciwi pracodawcy z pewnością nie odczują żadnych mankamentów związanych z wprowadzeniem takich przepisów, ponieważ oni stosują już dawno takie zasady – najpierw umowa. Każdy musi wiedzieć, jakie ma warunki pracy, jaki ma określony zakres obowiązków i dopiero rozpoczyna pracę. Okazuje się bardzo często, że Państwowa Inspekcja Pracy ma z wielu lat doświadczenia, które wynikają chociażby z zatrudniania pracowników bez umowy, a później się okazuje się, że i (nie zgadza się – red.) zakres obowiązków, i wypłaty nie ma. To są tematy, które trzeba uregulować prawnie – wskazuje Grzegorz Matusiak.
Do proponowanej przez Państwową Inspekcję Pracy zasady, że rozpoczęcie pracy może nastąpić dopiero po zawarciu umowy cywilnoprawnej na piśmie i zgłoszeniu jej do ZUS, przychylnie ustosunkowują się związki zawodowe. Pracodawcy podchodzą do niej sceptycznie.
W chwili obecnej podczas kontroli PIP zatrudniający i zatrudniony bez umowy mogą twierdzić, że dopiero co ją zawarli, a na zgłoszenie jej mają zgodnie z prawem jeszcze 7 dni. To tzw. syndrom pierwszej tygodniówki.
W ub. r. liczba nielegalnych zatrudnień wyniosła ponad 25 tys. Inspektorzy zdają sobie sprawę z istoty problemu, stąd proponowana przez nich zmiana przepisów.
RIRM
Żródło: radiomaryja.pl, 2 lipca 2017
Autor: mj
Tagi: PIP proponuje nowe rozwiązania w walce z nielegalnym zatrudnieniem