Po serii ataków na polskie sklepy MSZ apeluje do władz Holandii o zapewnienie bezpieczeństwa żyjącym tam Polakom
Treść
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróciło się do władz Holandii o zapewnienie bezpieczeństwa przebywającym w tym kraju Polakom. To pokłosie serii eksplozji, do jakich doszło ostatnio w sklepach sprzedających polskie produkty.
Ostatnia, czwarta miała miejsce dziś nad ranem. Chodzi najprawdopodobniej o ten sam sklep, w którym miał miejsce wybuch trzy dni temu. Media podają, że właścicielami sklepów, w których doszło do wybuchów, są Kurdowie.
Choć właścicielami sklepów nie są Polacy, to według MSZ ataki mogą mieć podłoże etniczne – nasi rodacy stanowią głównych klientów.
Polska ambasada jest w bezpośrednim kontakcie z policją. Władze na bieżąco przekazują stronie polskiej najnowsze informacje – mówi wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
– Staramy się dowiedzieć o tym, jakie są motywy tych ataków. Na ten moment duże wskazuje na to, że przyczyny są związane z osobami, które są właścicielami tych sklepów i że to ma charakter kryminalny, być może motywowany etnicznie. Natomiast celem bezpośrednim nie są Polacy. Tym niemniej z uwagi na fakt, że Polacy stanowią klientelę tych sklepów i są bezpośrednio zagrożeni – w tym przypadku jest to czwarty tego rodzaju atak – jest duże prawdopodobieństwo, że to się może powtarzać. Dlatego też zwróciliśmy się do władz holenderskich o dodatkowe wzmocnienie bezpieczeństwa polskich sklepów, sklepów z polskimi produktami – wskazuje Paweł Jabłoński.
Wiceszef MSZ przestrzega, aby nie łączyć ataków na sklepy z dyskusją na temat unijnego budżetu. Wiadomo, że premier Holandii Mark Rutte był jednym z przeciwników kompromisu i głośnym orędownikiem wprowadzenia mechanizmu praworządności.
RIRM
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj