Powrót? To spekulacje

Treść

Choć Robert Kubica rusza już palcami i nadgarstkiem, nie sposób stwierdzić, czy i kiedy wróci do ścigania w Formule 1. - To wymaga czasu, a jak wiele, nie sposób obecnie przewidzieć - powiedział Ricardo Ceccarelli, włoski lekarz od lat czuwający nad zdrowiem i fizycznym przygotowaniem polskiego kierowcy.

Kubica przechodzi obecnie rehabilitację w szpitalu Santa Corona w Pietra Ligure. Trafił tam po dramatycznym wypadku, jakiemu uległ 6 lutego podczas rajdu samochodowego w Ligurii. Przeszedł trzy skomplikowane operacje i choć lekarze byli zadowoleni z ich efektów, nie odważyli się spekulować na temat sportowej przyszłości krakowianina. Gdybać nie chciał także doskonale znający Kubicę doktor Ceccarelli. - Szybko wraca do zdrowia, to jest pewne i to zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Tempo zaskoczyło nawet lekarzy z Pietra Ligure, ale mnie nie, bo znam Roberta od dawna. Operacje przyniosły bardzo dobre efekty, chirurdzy wykonali świetną pracę, Kubica rusza palcami i nadgarstkiem, jest silny i zdeterminowany, ale nie wszystko możemy przewidzieć i zaplanować. Dlatego w chwili obecnej nie ma nawet sensu zastanawiać się, kiedy może wrócić do ścigania - za rok, dwa, może trzy. Musimy cierpliwie czekać, być może za miesiąc będziemy wiedzieli coś więcej - powiedział. Ceccarelli zaznaczył też, że Kubicę nie czekają już żadne poważne zabiegi. W najbliższych dniach powinno być natomiast wiadomo, kiedy będzie mógł opuścić szpital.

Pisk

Nasz Dziennik 2011-03-11

Autor: au