Pozycja premier Kopacz zagrożona
Treść
Politycy PO rozważają wymianę premiera jeszcze przed wyborami parlamentarnymi – napisał dziś jeden z dzienników.
Powodem tego jest obawa o przyszłość Platformy. „Jeśli nie stanie się nic nadzwyczajnego, co uspokoi sytuację, to na wiosnę trzeba będzie zmienić premiera” – mówią anonimowo rozmówcy tabloidu z PO.
Pomysł mają popierać grupy skupione wokół Cezarego Grabarczyka i Grzegorza Schetyny, a także sam prezydent Bronisław Komorowski.
Poseł Beata Szydło, wiceprezes PiS-u, mówi, że premier Ewa Kopacz jest złym premierem, o czym świadczy chaos w służbie zdrowia, górnictwie. To może być dobry pretekst do zmiany – jednak widać, że PO nie będzie się kierować interesem państwa, a interesem partii – dodaje poseł.
- Różne frakcje w PO po prostu mają w tej chwili doskonały pretekst, ażeby pozbyć się pani premier Kopacz ze względu na to, ze miała już tyle wpadek i różnego rodzaju konfliktów z różnymi środowiskami, że dzisiaj faktycznie łatwiej jest uzasadnić to, że musi ona odejść. PO to jest partia, w której są ogromne ambicje i zawsze tak zarządzano, że szukano sposobów na to, żeby „wycinać” swoich przeciwników. W tej chwili dzieje się tam to samo, co przez ostatnie 7 lat. Można byłoby powiedzieć – niech sobie toczą te wojenki między sobą, bo to jest ich problem, ale niestety to są ludzie, którzy dzisiaj są odpowiedzialni za polskie państwo – powiedziała poseł Beata Szydło.
Następcą premier Ewy Kopacz – według jednego z dzienników – miałby zostać Tomasz Siemoniak, obecnie wicepremier i minister obrony narodowej, wspierany przez Pałac Prezydencki.
RIRM
źródło: RIRM, 24 stycznia 2015
Autor: mj