Prezydent podejmie dziś decyzję ws. reformy edukacji
Treść
Prezydent RP Andrzej Duda podejmie dziś decyzję w sprawie reformy edukacji. Mija konstytucyjny termin w jakim szef państwa polskiego powinien określić swoje stanowisko w tej kwestii.
Reforma edukacji jest niezwykle ważna m.in. ze względu na rynek pracy i bardzo niską pozycję polskich uczelni w światowych rankingach. Tak, do projektowanych zmian w systemie oświaty odniósł się wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Wiceminister podkreślił, że nie ma powodów do obaw, co do proponowanej reformy edukacji. Zaznaczył, że zajmują się nią odpowiednie osoby.
– Reforma edukacji jest dobrze przygotowana, jej sternikiem jest pani Anna Zalewska. Wierzę jej, jako osobie, która przygotowywała także wcześniejsze propozycje – chodziło o kwestię dotyczącą tego, w jakim wieku dzieci pójdą do szkoły. Wtedy nastraszono Polaków, że cały system się rozpadnie, a tysiące etatów zostanie utraconych. Teraz widzimy, że zupełnie, co innego się dzieje. Ponad 80 proc. rodziców zdecydowało o pozostaniu dzieci w przedszkolach, natomiast tylko 20 proc. dzieci poszło do szkoły – przypomina Michał Wójcik.
Wiceminister sprawiedliwości zwraca uwagę, że dzisiaj ta reforma jest niezwykle ważna z dwóch punktów widzenia.
– Po pierwsze – rynek pracy, czyli dobre przygotowanie młodych ludzi do tego, żeby rzeczywiście byli zapleczem dla pracodawców. Druga sprawa, to bardzo niska pozycja polskich uczelni w rankingach światowych. Niech każdy sobie odpowie, co może być tego przyczyną. Myślę, że właśnie tak skonstruowany system, gdzie w ostatnich dniach posłowie opozycji – niektórzy absolwenci gimnazjów – swoją wiedzą merytoryczną pokazują, że coś jest nie tak, jeśli chodzi o ten system. Należałoby go zmienić oraz powrócić do czegoś, co było dobre. Przez kilkadziesiąt lat funkcjonował system, który dzisiaj proponujemy – powiedział polityk.
W debacie publicznej pojawia się dyskusja prowadzona przez opozycję oraz przedstawicieli Związku Nauczycielstwa Polskiego zakładająca, iż w sprawie reformy edukacji powinno być przeprowadzone referendum. Michał Wójcik wskazuje, że nie może zrozumieć, dlaczego szef ZNP Sławomir Broniarz tak raptownie zmienił zdanie odnoście likwidacji gimnazjów, jak również działania PO, która za swoich rządów nie liczyła się z opinią obywateli.
– Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, który był przeciwko gimnazjom, a potem przez całe lata eksponował zbędność gimnazjów w systemie, dzisiaj nagle zmienił swój punkt widzenia (…). Obywatele mają prawo wypowiadać się na różne tematy, które ich dotyczą, natomiast jeżeli słyszę o Platformie, która mówi o zbieraniu podpisów pod referendum, to niech przypomną sobie 8 lat rządów i wrzucanie do kosza propozycji referendalnych, chociażby „Solidarności” dotyczącej podwyższenia wieku emerytalnego – informuje wiceminister.
Michał Wójcik uspokaja rodziców oraz nauczycieli, którzy obawiają się zmian wchodzących wraz z wprowadzeniem reformy edukacji.
– Jesteśmy w przededniu podjęcia decyzji przez pana prezydenta, dyskusje dotyczące referendum to zupełnie osobna sprawa. Jeszcze raz bardzo mocno chcę podkreślić i uspokoić rodziców: gimnazja nie wyrównują szans. System został źle zbudowany, jego symbolem są chociażby licea profilowane. Kolejna sprawa to kwestia przygotowania dzieci i młodzieży do rynku pracy. Pracodawcy narzekali, że system jest źle zbudowany i to też jest fakt. Chcę również uspokoić nauczycieli: nie jest prawdą, że zostanie utraconych wiele tysięcy etatów. To jest całkowita nieprawda i straszenie przez opozycję – mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 9 stycznia 2017
Autor: mj