Prezydent ratyfikuje, jeśli będzie co
Treść
To, czy prezydent Lech Kaczyński ratyfikuje traktat lizboński, zależy od wyjaśnienia statusu prawnego tego dokumentu po negatywnym wyniku referendum irlandzkiego - uważa minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński. Stwierdził on wczoraj w Radiu Zet, że wiele wskazuje na to, iż traktat ten w sensie prawnym obecnie nie istnieje, skoro jeden z krajów odmówił jego ratyfikacji. Przywołał przy tym wcześniejszą sytuację, gdy po odrzuceniu w referendach we Francji i w Holandii "zakończyła życie konstytucja europejska". Kamiński zaznaczył, że sam nie ma stuprocentowej pewności, czy traktat "nadal żyje". Pytany, czy prezydent ratyfikuje dokument, stwierdził, że jeżeli będzie on istniał, to przy dopełnieniu umowy politycznej zawartej między prezydentem a premierem, którą premier potwierdził w wystąpieniu sejmowym, nastąpi ratyfikacja. Zdaniem Przemysława Gosiewskiego, przepisy mówiące o ratyfikacji traktatu w sposób jednomyślny wskazują na to, że po odrzuceniu przez Irlandię "traktat nie został ratyfikowany". JMK, PAP "Nasz Dziennik" 2008-06-23
Autor: wa