Przyszłość w energii odnawialnej
Treść
Polska musi w najbliższych latach kilkakrotnie zwiększyć produkcję energii ze źródeł odnawialnych. Wymaga to zbudowania zakładów przemysłowych i pozyskania najnowszych technologii. W tej dziedzinie chcą z nami współpracować Ukraińcy. O współpracy polsko-ukraińskiej dyskutowano podczas konferencji w Lublinie. Takie projekty mogą być dofinansowane także z funduszy europejskich. Janusz Mikuła, wiceminister rozwoju regionalnego, poinformował, że w latach 2007-2013 na inwestycje energetyczne przeznaczono 1,7 mld euro, z czego na odnawialne źródła energii - ok. 550 mln euro. Środki te mają sprawić, że Polska, która pod koniec 2005 r. wytworzyła zaledwie 2,6 proc. energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, z końcem 2010 r. będzie jej produkować trzy razy tyle. - Stawia to przed nami ogromne wyzwania - zapowiedział Janusz Mikuła. - Przede wszystkim trzeba zacząć od budowy przemysłu produkującego urządzenia dla źródeł energii odnawialnej. Tego przemysłu jeszcze nie ma. - W nowej perspektywie finansowej 2007-2013 będzie więcej programów ukierunkowanych na współpracę polsko-ukraińską, z których wiele ma dotyczyć energii odnawialnej - zapewnił z kolei Wojciech Żukowski, wojewoda lubelski. Zdaniem Petra Olijnyka, przewodniczącego Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej, Polska i Ukraina mogą odegrać strategiczną rolę w wykorzystaniu źródeł energii odnawialnej. Ukraina ma np. spore możliwości rozwijania upraw roślin energetycznych. - Polska jako członek Unii Europejskiej ma dostęp do dotacji europejskich i najnowocześniejszej technologii. Chcemy wykorzystać polskie możliwości i doświadczenia w tym względzie - zadeklarował Petro Olijnyk. Adam Kruczek, Lublin "Nasz Dziennik" 2007-03-14
Autor: wa