Ratujmy nekropolie
Treść
Tradycyjnie w uroczystość Wszystkich Świętych tysiące kwestujących pojawiło się na najstarszych polskich cmentarzach. Ich trud nie idzie na marne. Dzięki zebranym środkom przez lata udało się uratować od zniszczenia wiele zabytkowych pomników i kapliczek. Kolejne czekają na nasze wsparcie.
Z pewnością jedną z najdłuższych tradycji zbierania datków na ratowanie zabytkowych nekropolii może poszczycić się Warszawa, gdzie z myślą o ratowaniu Starych Powązek przedstawiciele świata kultury i sztuki kwestowali już po raz 37. W tym roku w akcję włączyło się blisko 300 wolontariuszy. Zebrane do dziś środki pozwoliły na odnowienie już blisko 1300 zabytkowych pomników i kapliczek. Na renowację czekają jednak kolejne. Według Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami, tylko tych najcenniejszych i wymagających natychmiastowej odnowy jest na Powązkach kilkadziesiąt i od ofiarności ludzi zależeć będzie, ile z nich uda się uratować od zapomnienia. Na Powązkach kwestowali także członkowie Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą w Wilnie. Cmentarz Powązkowski powstał w 1791 roku. Do dziś pochowano tam wielu wybitnych Polaków, m.in. Hugona Kołłątaja, Bolesława Prusa, Władysława Reymonta, Leopolda Staffa, Marię Dąbrowską czy Stanisława Moniuszkę.
Podobne akcje odbywały się niemal na wszystkich starych cmentarzach w Polsce. W Krakowie kwestę zorganizowano na cmentarzu Rakowickim oraz m.in. na cmentarzach Bronowickim i Podgórskim. Tu akcja cieszy się 31-letnią tradycją. Przez ostatnie trzy dni wzięło w niej udział ok. 100 wolontariuszy tradycyjnie wspieranych przez znanych krakowian: muzyków, aktorów i polityków. Zebrane dotąd środki pozwoliły na uratowanie ponad 400 nagrobków. Organizatorzy kwesty nie kryją nadziei, że ten rok dzięki dobrej pogodzie i długiemu weekendowi będzie rekordowy. W 2010 roku w Krakowie zebrano prawie 100 tys. złotych. Krakowski cmentarz Rakowicki powstał w 1803 roku. Stał się miejscem spoczynku wielu wybitnych Polaków - m.in. Jana Matejki, Heleny Modrzejewskiej, rodziny Estreicherów, Kossaków i Ingardenów. W wojskowej części nekropolii znajduje się grób rodziców Karola Wojtyły. Z kolei na Starym Cmentarzu Podgórskim, który jest najstarszą krakowską nekropolią, pochowani zostali m.in. przywódca Powstania Krakowskiego Edward Dembowski oraz malarz Walery Eliasz-Radzikowski.
Kwesta została zorganizowana także na zakopiańskim Pęksowym Brzyzku. Na powstałym w 1848 roku cmentarzu znajdują się groby poetów, artystów, przewodników i ratowników tatrzańskich oraz wybitnych sportowców. Tam pochowani zostali m.in.: Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Władysław Orkan, Stanisław Witkiewicz czy Stanisław Marusarz i Helena Marusarzówna. W Zakopanem datki zbierali artyści, ludzie kultury, przedstawiciele władz Zakopanego oraz harcerze.
Po raz ósmy artyści, naukowcy, sportowcy i dziennikarze kwestowali również na trzech olsztyńskich cmentarzach. Tam na renowację czekają nagrobki zasłużonych mieszkańców miasta. W Lublinie w kwestę włączyli się głównie uczniowie wspierani przez samorządowców. Akcja została tam zorganizowana po raz 25., ale i potrzeby są ogromne, bo na odnowę czeka około tysiąca nagrobków.
Na Śląsku najstarsza kwesta - w Bytomiu - została zorganizowana po raz 20. W akcję włączyli się m.in. uczniowie, a także ludzie znani w lokalnych środowiskach - artyści i samorządowcy. W Częstochowie, Bytomiu i Będzinie dochód z kwest trafi na odnowę zabytkowych nagrobków, w Tychach, Gliwicach, Mysłowicach, Katowicach i Żorach - na rzecz miejscowych hospicjów. Inne kwesty wspomogą m.in. akcje pomocy dla potrzebujących.
W Krośnie w akcję ratowania Starego Cmentarza włączyło się około 200 wolontariuszy - młodzież, nauczyciele, potomkowie rodzin pochowanych na tym cmentarzu. Po raz dziewiąty zorganizowały ją Komitet Ratowania Starego Cmentarza i Podkarpackie Towarzystwo Historyczne. Kwesta odbywała się na kilku krośnieńskich nekropoliach. Dzięki zaangażowaniu od 2003 roku udało się uratować ponad 20 grobowców i pomników oraz wyremontować ogrodzenie cmentarza.
Samorządowcy, dziennikarze, politycy i ludzie kultury kwestowali także w Łodzi. Celem jest ratowanie "trójwymiarowego" Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej, na którym pochowani są katolicy, ewangelicy i wyznawcy prawosławia. Tegoroczna, 17. już kwesta połączyła siły młodzieży i dzieci z ponad 50 łódzkich szkół, członków Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem czy Towarzystwa Przyjaciół Łodzi. Przez lata udało się zebrać niemal 800 tys. złotych. Pieniądze te, w połączeniu ze środkami samorządowymi, pozwoliły na odrestaurowanie już 101 zabytków nekropolii, bo koszt odnowy jednego zabytkowego pomnika to wydatek rzędu 15 tys. złotych.
Marcin Austyn
Nasz Dziennik Środa, 2 listopada 2011, Nr 255 (4186)
Autor: au