Resort poprosi o wyjaśnienia
Treść
Nie ma mowy o żadnej kontroli - zaprzecza doniesieniom "Gazety Wyborczej" rzecznik ministerstwa nauki Elżbieta Dziedzik, dodając, że dziennikarz tej gazety nieco się zapędził. Potwierdziła natomiast informację, że resort nauki ma niebawem zwrócić się do Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu o wyjaśnienia dotyczące uruchomionych niedawno studiów podyplomowych. Elżbieta Dziedzik powiedziała nam, że wątpliwości ministerstwa budzi drugi człon nazwy tych studiów, które nazywają się "Polityka ochrony środowiska - kompensacja przyrodnicza". Zgodnie bowiem z przepisami nie wymaga zgody resortu uruchomienie studiów podyplomowych, jeżeli na danej uczelni realizowane są już studia licencjackie i magisterskie w danej tematyce. Rzecznik powiedziała, że na WSKSiM jest kierunek politologia, ale nie ma kompensacji przyrodniczej i to ma być przedmiotem wyjaśnień. Jak dowiedzieliśmy się w administracji WSKSiM, uczelnia już tłumaczyła podstawę prawną uruchomienia kierunku w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska, powołując się na ustawę o szkolnictwie wyższym. "GW" donosi także, że resort nauki skierował pismo w tej sprawie do Ministerstwa Środowiska, nadzorującego Fundusz Ochrony Środowiska, który przyznał już wcześniej dotację na uruchomienie studiów. Dziennikarz "Gazety" być może zapomniał napisać, że uczelnia uzyskała już wcześniej pozytywną rekomendację ministra ochrony środowiska prof. Jana Szyszko do prowadzenia tego kierunku. Warto dodać, że kilka miesięcy temu podczas poprzedniej kontroli zażądano od uczelni wyjaśnień odnośnie do nowych studiów i takie zostały Funduszowi przedstawione. Zenon Baranowski "Nasz Dziennik" 2008-04-08
Autor: wa