Rosjanie przyjeżdżają w niedzielę
Treść
Prokuratura Generalna chce uzgodnienia z prokuratorami rosyjskimi, którzy przyjadą w niedzielę do Polski, daty przekazania oryginałów czarnych skrzynek wraku tupolewa. Podpisane zostanie też memorandum, które ma usprawnić przekazywanie dokumentów ze śledztwa. Delegacja prokuratorów rosyjskich na czele z prokuratorem generalnym Rosji Jurijem Czajką przybędzie do Polski w niedzielę razem z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. Jeszcze tego samego dnia odbędzie się spotkanie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. A na poniedziałek zaplanowane są rozmowy z wojskowymi prowadzącymi śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej.Według informacji rzecznika Prokuratury Generalnej Mateusza Martyniuka, Seremet rozmawiał wczoraj o tym z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Ustalono, że priorytetem w rozmowach z rosyjskimi prokuratorami będzie kwestia wyznaczenia orientacyjnych dat przekazania stronie polskiej kluczowych dowodów w sprawie katastrofy smoleńskiej, jakimi są czarne skrzynki i wrak samolotu, oraz uzyskanie informacji o statusie smoleńskiego lotniska.Prokuratorzy obu krajów podpiszą także memorandum o przekazywaniu dokumentów z postępowań prowadzonych przez Rosję i Polskę m.in. ze śledztwa smoleńskiego. - Przewiduje ono w zakresie praktycznym usprawnienie przekazywania dokumentów - informuje Krzysztof Karsznicki, dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Generalnej. Jednak wyczerpuje to już katalog spraw, które można załatwić w formie takiego porozumienia. - Nie jesteśmy w stanie usprawnić procedur ani powołać zespołów śledczych - przyznał prokurator.Opozycja uważa, że memorandum niewiele wniesie do sprawy. - Nie spodziewam się, że to cokolwiek zmieni - ocenił zapowiedź podpisania memorandum dr Karol Karski, poseł PiS i specjalista od prawa międzynarodowego. Jak podkreślił, memorandum może stanowić wskazówki dla urzędników niższego szczebla, jak mają postępować, tymczasem tutaj mamy do czynienia z nadzorem nad śledztwami smoleńskimi w obu krajach ze strony najwyższych organów prokuratorskich. ZB
"Nasz Dziennik 2010-12-02"
Autor: au