Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rzecznik ZUS radzi

Treść

Jesteś chory i właśnie dowiedziałeś się, że ZUS intensyfikuje kontrole osób korzystających ze zwolnień lekarskich. Bez obaw. Nie spiesz się i nie wracaj na siłę do pracy. ZUS tego nie oczekuje. Ważne, abyś wykorzystywał zwolnienie zgodnie z zaleceniami lekarza i w razie czego stawił się na wezwanie do ZUS.

Wzmożone kontrole prowadzone przez ZUS od 1 sierpnia nie mają na celu odstręczenia ludzi od korzystania ze zwolnień lekarskich. Jedynym ich celem jest wyeliminowanie nadużyć. Zwolnienie, nawet w czasie kryzysu, nie może być bowiem wykorzystywane jako forma urlopu, za który pracodawca nie musi ponosić żadnych kosztów. Istnieją inne, oferowane przez państwo formy pomocy, które ułatwią pracodawcom i pracownikom przetrwanie okresu spowolnienia gospodarczego. Obowiązkiem ZUS jest dbałość o pieniądze, którymi dysponuje, o pieniądze, które pochodzą z Państwa składek. Pieniądze te należą się wszystkim tym, którzy realnie potrzebują opieki lekarskiej i nie są w stanie świadczyć pracy. Stąd też wszyscy, dla których powodem wzięcia zwolnienia był zły stan zdrowia, nie muszą się obawiać kontroli z ZUS. A jak wygląda przeciętna kontrola?
Na wstępie należy zaznaczyć, że są dwa rodzaje tejże kontroli. Pierwszy to kontrola prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, druga - kontrola prawidłowości wykorzystywania zwolnienia. Celem pierwszej z nich jest sprawdzenie, czy stan zdrowia danej osoby rzeczywiście kwalifikuje ją do przebywania na zwolnieniu lekarskim. Dlatego też każdy, kto przebywa na tzw. L4, może się spodziewać, że ZUS wezwie go na badanie kontrolne. Przeprowadzone przez lekarzy orzeczników badanie i analiza dokumentacji medycznej osoby kontrolowanej pozwolą na zweryfikowanie jej stanu zdrowia. Nie bójmy się wezwania z ZUS! Lekarze orzecznicy nie są uzdrowicielami, którzy bez względu na stan zdrowia "postawią" chorego na nogi. W przypadku rzeczywistej choroby mogą ją tylko potwierdzić, mogą też zdecydować o potrzebie rehabilitacji. Z kolei kontrola prawidłowości wykorzystywania zwolnienia to nic innego jak sprawdzenie, czy chory postępuje zgodnie z zaleceniami lekarza i czy przypadkiem nie pracuje. W tym celu kontrolerzy ZUS odwiedzają chorego w miejscu zamieszkania wskazanym w zwolnieniu lekarskim. Jeżeli danej osoby nie ma akurat w domu, kontrolerzy odwiedzą ją jeszcze raz. Gdy i drugi raz jej nie będzie, wówczas otrzyma informację z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dwukrotnej wizycie kontrolerów wraz z prośbą o wyjaśnienie powodu nieobecności. Racjonalne wytłumaczenie nieobecności uchroni osobę przed utratą zasiłku chorobowego. Należy jednak pamiętać o jednej podstawowej rzeczy, która może zaważyć na wstrzymaniu zasiłku. Jeżeli w czasie choroby kurują się Państwo poza miejscem wskazanym w zwolnieniu lekarskim, należy niezwłocznie poinformować o tym ZUS.
Przemysław Przybylski
"Nasz Dziennik" 2009-08-08

Autor: wa