Sejmowa komisja o zmianach w Kodeksie wyborczym
Treść
Po burzliwej debacie i mocnym sprzeciwie opozycji, propozycjami zmian w Kodeksie wyborczym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości zajmie się dziś sejmowa komisja. Projekt ma wprowadzić dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz zlikwidować jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do rad gmin.
Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że dwukadencyjność jest potrzebna i oczekiwana przez społeczeństwo.
– Przecinamy układy, przecinamy sytuacje patologiczne, które niestety zdarzają się w wielu miastach i gminach polskich. Oczywiście to nie dotyczy wszystkich samorządów, ale myślę, że tam, gdzie włodarze są dobrzy i uczciwi, znajdą inne miejsce w samorządzie, nawet jeżeli dwukadencyjność ograniczy im możliwość sprawowania stanowiska wójta i burmistrza – mówi poseł.
Jak dodaje poseł, jednomandatowe okręgi wyborcze to pewien populizm.
– Szczególnie w małych gminach jednomandatowe okręgi wyborcze powodują sytuacje patologiczne. Powodują sytuacje, kiedy radny nie może wyrażać swoich stanowisk na sesjach rady w sposób wolny i bez pewnych zależności – wskazuje Piotr Uściński.
Z tym jednak nie zgadza się opozycja. Poseł PO, Sławomir Neumann, twierdzi, że likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych wprowadzonych w 2011 roku przez koalicję PO-PSL, doprowadzi do przejęcia władzy w samorządach przez PiS.
– Manipulujecie ordynacją wyborczą tak, żeby ustalić wynik wyborczy wcześniej, zanim te wybory się odbędą. Te wszystkie przepisy temu służą. Niestety, dla was wybory są koniecznością, ale tak robicie prawo wyborcze, żeby tak zmanipulować wyniki na końcu, żebyście mogli wejść do samorządu tylnymi drzwiami – mówił Sławomir Neumann, poseł PO.
Ewentualne zmiany mają wejść w życie jeszcze przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi. Projekt PiS przewiduje też reformę Państwowej Komisji Wyborczej.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 28 listopada 2017
Autor: mj