Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Staropolska sprawiedliwość po trzystu latach

Treść

Proces Agnieszki Machówny przed Trybunałem Koronnym potoczył się zgodnie ze scenariuszem. Pozwaną o "wielomęstwo", oszustwa, wyłudzenia spadków i bezprawne przybranie nazwiska Zborowskich skazano na śmierć.

W skład sądu oprócz aktorów-studentów weszli przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, poseł PO Cezary Grabarczyk i prof. Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

- Piękne przedstawienie! - zachwycał się prof. Hołda po wyjściu z sali Trybunału. Poseł Grabarczyk, który wcześniej zapowiadał, że postara się wpłynąć na sąd, by wydał wyrok łagodniejszy, po wysłuchaniu argumentów stron zmienił zdanie i poparł sędziów trybunalskich. - Oszustwa pozwanej były oczywiste! - powiedział po procesie.

Wczoraj na Rynku Starego Miasta odbył się festyn inaugurujący Lubelski Festiwal Nauki, organizowany przez lubelskie uczelnie pod patronem "Gazety". Gdy lubelscy naukowcy prezentowali swoje osiągnięcia, w tle młodzi aktorzy studenckiego teatru ITP z KUL śpiewali piosenki ze swoich przedstawień. Tradycyjnie popularnością cieszyło się mięso świniodzików, którym pracownicy AR częstowali przechodniów. Można też było zobaczyć zabytkowe samochody.

Naukowcy i studenci starali się wciągnąć do współpracy publiczność. Studenci architektury krajobrazu z AR przygotowali zdjęcia lubelskich podwórek, a dzieci mogły dorysować, co chciałyby w nich zmienić.

- Było smutno, teraz jest wesoło - skomentowała swoje dzieło dziesięcioletnia Sylwia Kurcz. - Chciałabym, żeby podwórko było pełne dzieci, jasne, kolorowe, a nie szare.

Dziewczynka namalowała też kwiaty na murze. - Tam się nie da posadzić prawdziwych kwiatków. Tam już nie ma ziemi, jest sam beton - tłumaczyła.

- To, co rysują dzieci, może nas dużo nauczyć - mówiła Katarzyna Bochniak, jedna ze studentek. - Malują w podwórkach mnóstwo kwiatów, kolorują bloki. Chcą widzieć swoje otoczenie w radosnych barwach, inaczej niż dorośli, którzy w pośpiechu nie zauważają tego, co jest dookoła nich.

Dziś na festiwalu

Dzień UMCS - pokazy pracowników i studentów uniwersytetu będą dominować w festiwalowym programie. Posłuchamy koncertów jazzowych, Mozarta, standardów muzyki rozrywkowej i tanga, zobaczymy wystawy archeologiczne, zbiorów biblioteki uniwersyteckiej, przyrządów meteorologicznych i pokazy chemiczne, będziemy mogli obserwować niebo za pomocą radioteleskopu i lunety.

Dokładny program festiwalu można znaleźć w internecie - www.gazeta.pl/lublin
Hubert Mącik

"Gazeta Wyborcza" Lublin, 2006-09-19

Autor: wa