Swoboda cząstkowa
Treść
Uproszczenie zasad prowadzenia działalności gospodarczej przewidujące m.in. możliwość zawieszenia działalności na okres dwóch lat oraz rozszerzenie zakresu wydawania wiążących interpretacji podatkowych jest - zdaniem posłów koalicji - znacznym ułatwieniem dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Innego zdania są posłowie opozycji, dla których zaproponowane przez rząd zmiany tylko częściowo wychodzą naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców. W Sejmie odbyło się wczoraj drugie czytanie nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Ułatwienia dotyczą także opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, które będzie w tym okresie dobrowolne, a właściciele firm będą składać roczne rozliczenie podatku dochodowego z wartością "zero". Nowelizacja wprowadza także szerszą możliwość wydawania wiążących interpretacji prawa w zakresie danin publiczno-prawnych, obejmując również składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. W razie niewydania przez urząd interpretacji w terminie 30 dni przepis uznaje, że w następnym dniu po terminie obowiązuje interpretacja stwierdzająca prawidłowość stanowiska przedsiębiorcy w zakresie wątpliwości prawnych. Pozwoli to przedsiębiorcy łatwiej uzyskać od organu administracji informację, w jaki sposób ma realizować swoje obowiązki. W celu przyspieszenia załatwiania spraw urzędowych wprowadza się ułatwienia przy składaniu dokumentów do urzędów - niekompletna dokumentacja będzie musiała być przyjęta przez urzędnika, a właściciel firmy będzie mógł uzupełnić brakujące dokumenty. Dodatkowo od przedsiębiorcy będzie można żądać tylko tych dokumentów, których złożenia wymaga prawo. Posłowie PiS w czasie debaty nad ustawą wskazali, że według badań 70 proc. małych i średnich firm skarży się na bariery administracyjne związane ze zmiennymi interpretacjami przepisów przez urzędy publiczne i nadmiar procedur w administracji. Zdaniem posła Grzegorza Tobiszowskiego (PiS), w ostatnich 2-3 latach zarysował się proces spadku powstawania nowych firm, w związku z czym spada dynamika działalności gospodarczej, a proponowana nowelizacja w niewielkim stopniu odwraca ten niekorzystny trend. Poseł podkreślił, że wciąż brak jednego "okienka" (nowelizacja tego nie zmienia), gdzie przedsiębiorca może się zarejestrować, składając wszystkie dokumenty, i rozpocząć działalność. - PO wprowadza zmiany cząstkowo. Proponowane reformy nie wyczerpują oczekiwań przedsiębiorców, którzy wciąż są narażeni na kontrole przez urzędy, czego ustawa nie reguluje - zaznaczył, dodając, iż jego klub poprze projekt, by nie opóźniać wprowadzenia tych zmian, które są korzystne w ustawie. Również posłowie Lewicy skrytykowali projekt m.in. za to, że przewiduje opłatę za interpretację prawną przepisów w wysokości 75 zł, a PO obiecywała w kampanii obniżenie opłat związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Projekt ustawy został skierowany do sejmowej Komisji Gospodarki. Paweł Tunia "Nasz Dziennik" 2008-06-12
Autor: wa