Totalna opozycja po raz kolejny kłamliwie oczernia Polskę w Parlamencie Europejskim
Treść
W Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat obywatelskiego projektu ustawy „Stop Pedofilii”. Politycy liberalno-lewicowi, wprowadzając w błąd innych europosłów, przedstawili go jako projekt rządowy, kłamiąc, że wprowadza on kary za edukacje seksualną w Polsce.
Debata odbyła się na wniosek grupy Socjalistów i Demokratów. Należy do niej partia Wiosna, której przewodniczącym jest Robert Biedroń.
– Rząd Prawa i Sprawiedliwości w ostatnią środę przedstawił nowelizację projektu dotyczącą penalizacji edukacji seksualnej – mówił Robert Biedroń.
Polityk przekonywał, że nawet za dyskusję o edukacji seksualnej będzie groziła w Polsce kara więzienia. Liderowi Wiosny przytakiwali politycy Lewicy i PO. Debata stała się okazją do atakowania polskiego rządu przez europosłów z innych państw. Krytykowali projekt, którego nawet nie poznali.
– Mówicie o kryminalizacji edukacji seksualnej, tymczasem nikt z was nie przeczytał tej ustawy tylko powiela jakieś nieprawdziwe informacje – odpowiadał europoseł PiS Patryk Jaki.
Robert Biedroń okłamał Parlament Europejski i Komisję Europejską – mówiła europoseł Anna Zalewska.
– Rząd polski nie pracuje nigdzie, na żadnym poziomie, nad jakąkolwiek ustawą zakazującą edukacji seksualnej – powiedziała europoseł.
Sam przedstawiciel Komisji Europejskiej, przyznał, że debata dotyczy projektu ustawy.
– Komisja nie wypowiada się na temat projektów ustaw – oznajmił Julian King, komisarz ds. unii bezpieczeństwa.
Bruksela nie ma też kompetencji do ingerowania w sprawy edukacji w poszczególnych państwach członkowskich. Mimo to dyskusja się odbyła – wskazała politolog dr Lucyna Kulińska.
– Unia Europejska, która ma w tej chwili ogromne problemy, gdzie pali się Katalonia, gdzie jest sprawa brexitu, gdzie bardzo straszne rzeczy dzieją się we Francji. Różne perturbacje zajmuje się tym, jak mają być edukowane dzieci w Polsce – podkreśliła dr Lucyna Kulińska.
Środowiska lewicowe uznają, że skoro same nie mogą przekonać Polaków do swoich racji, to może zrobi to Bruksela – powiedział politolog dr Mirosław Habowski.
– Jak to pisał jeden z takich marksistowskich filozofów „sowiecką kolbą nauczymy Polaków myśleć racjonalnie”. To jest właśnie taka tradycja. Ona nie jest dobra – podsumował dr Mirosław Habowski.
Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie ona kultywowana przez polityków liberalno-lewicowych, którzy zasiadają w Parlamencie Europejskim.
TV Trwam News
Źródło: radiomaryja.pl, 22 października 2019
Autor: mj