Triumf Golloba
Treść
Fantastycznie rozpoczął się sezon dla Tomasza Golloba. Polski żużlowiec wygrał w sobotę Grand Prix Słowenii w Krsku, pierwszą eliminację indywidualnych mistrzostw świata. Początek zmagań wcale nie zapowiadał tak spektakularnego scenariusza. Pierwszy wyścig Gollob ukończył na ostatnim miejscu, w kolejnych dwóch był drugi. Potem jednak nasz utytułowany reprezentant włączył wyższy bieg i nie dał rywalom żadnych szans. Wygrał pozostałe rundy w zmaganiach zasadniczych. Dało mu to drugą pozycję w klasyfikacji i możliwość wyboru pola startowego w półfinale. Było to o tyle istotne, że w Krsku spadł ulewny deszcz, który utrudnił znacznie rywalizację. Polak trafił idealnie i od startu do mety prowadził, wyprzedzając Duńczyka Hansa Andersena, Australijczyka Jasona Crumpa i Amerykanina Grega Hancocka. W finale było podobnie. Na początku walkę z Gollobem próbował jeszcze podejmować Duńczyk Nicki Pedersen, ale Polak wyszedł z niej zwycięsko. W świetnym stylu dojechał do mety, zgłaszając swe aspiracje do mistrzowskiego tytułu. Drugie miejsce zajął Pedersen, a trzecie Andersen. - Planem minimum był półfinał, a wygrałem, zatem lepiej być nie mogło. Po kiepskim starcie nie załamałem się, tylko walczyłem dalej - przyznał Gollob. Na rundzie zasadniczej zmagania ukończyli dwaj nasi pozostali reprezentanci, Krzysztof Kasprzak (ostatecznie 12.) i Rune Holta (15.). Kolejny turniej GP odbędzie się za niespełna dwa tygodnie w Lesznie. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-04-28
Autor: wa