[TYLKO U NAS] A. Abramowicz: Firma musi zwiększać budżet na płacę, co grozi zwolnieniami. Będzie bardzo duży odpływ do szarej strefy
Treść
Robienie spirali cenowo-płacowej, która powoduje inflację oraz to, że państwo wymusza podniesienie płacy minimalnej skutkuje tym, że przedsiębiorca musi się dostosować do nowego prawa. Firma musi zwiększać budżet na płacę, co grozi teraz zwolnieniami i bardzo dużym odpływem do szarej strefy – powiedział Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
W ostatnim czasie – jak wskazuje Główny Urząd Statystyczny – bezrobocie jest na rekordowo niskim poziomie, natomiast osoby szukające pracowników napotykają problem z ich znalezieniem. Prognozowany jest jednak wzrost bezrobocia. [czytaj więcej]
– Z raportu po Spisie Powszechnym wynika, że mamy wyludnienie obszarów pozamiejskich poza dużymi aglomeracjami. Dzieje się tak, ponieważ Polacy przenoszą się do dużych miast (…). W Polsce jest sporo do nadrobienia, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy między terenami pozamiejskimi i dużymi miastami. Przy niskim bezrobociu pracownicy w dużych miastach nie mają problemu ze znalezieniem pracy i nikt nie pójdzie pracować za płacę minimalną. Jeżeli ma być podnoszona płaca minimalna, to w powiatach, a nie w całej Polsce – mówił Adam Abramowicz.
Gość Radia Maryja wskazał również na problem braku pracowników w wielu branżach, nawet na terenach dużych miast.
– Płaca minimalna w miejscach, gdzie na rynku jest dużo pieniędzy jest pojęciem abstrakcyjnym. Nikt za taką płacę nie zgłosi się do pracy. W powiatach, gdzie pieniędzy jest mało i gdzie funkcjonuje mała firma, nie może ona płacić swoim pracownikom więcej, bo nie sprzeda swojej usługi. Nie ma dużej siły nabywczej, tak jak w większych aglomeracjach. Robienie spirali cenowo-płacowej, która powoduje inflację oraz to, że państwo wymusza podniesienie płacy minimalnej skutkuje tym, że przedsiębiorca musi się dostosować do nowego prawa. Firma musi zwiększać budżet na płacę, co grozi teraz zwolnieniami i bardzo dużym odpływem do szarej strefy – tłumaczył Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Do zapewnienia wypłat pracownikom dochodzą także koszty utrzymania całej działalności – kontynuował.
– Przedsiębiorcy małych miast są teraz w ogromnym lęku, bo nakładają się ceny energii – zaznaczył Adam Abramowicz.
Pojawiają się informacje, że zaczyna brakować pracowników, na przykład do zbierania polskich jabłek. Część zbiorów pozostanie prawdopodobnie w sadach.
– Są przepisy, że przy zbiorach można zapłacić niższą stawkę niż minimalna. Społeczeństwo w Polsce się starzeje, coraz mniej jest Polaków aktywnych zawodowo. Pomagają Ukraińcy, którzy do Polski przyjechali i akurat w tych zawodach też pracują. Trzeba dać przedsiębiorcom możliwość zatrudniania na prostych zasadach. Koszty przygniatają małe firmy i przedsiębiorcy mogą ich nie unieść – zwrócił uwagę gość Radia Maryja.
Cała rozmowa z Adamem Abramowiczem z audycji „Aktualności dnia” jest dostępna [tutaj].
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 23
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj