[TYLKO U NAS] J. Hirsch: Najpierw w samej Platformie Obywatelskiej powinni zacząć przestrzegać praworządności
Treść
Jeżeli wczoraj była w Strasburgu wizyta delegacji Platformy Obywatelskiej, to trzeba było zacząć od tego, że najpierw w samej Platformie Obywatelskiej powinni zacząć przestrzegać praworządności, a nie machać Konstytucją RP, której w ogóle żaden z nich nie przeczytał, ani nie respektuje – powiedział Janusz Hirsch, prezes stowarzyszenia „Niepokonani-Polska” w „Aktualnościach dnia” w Radiu Maryja.
Platforma Obywatelska zarzuca rządowi Zjednoczonej Prawicy nieprzestrzeganie prawa i Konstytucji RP. Tymczasem okazuje się, że to jej posłowie mają problem z uczciwością i prawdomównością.
– Jeżeli wczoraj była w Strasburgu wizyta delegacji Platformy Obywatelskiej, to trzeba było zacząć od tego, że najpierw w samej Platformie Obywatelskiej powinni zacząć przestrzegać praworządności, a nie machać Konstytucją RP, której w ogóle żaden z nich nie przeczytał, ani nie respektuje. To poseł Lamczyk z ziemi kaszubskiej, który machał Konstytucją RP w tych strajkach, które były na początku 2016 roku i później wskazywał na to, że „Praworządność i Konstytucja”. Jeżeli przysłuchamy się faktom, które są nieodbiegające od rzeczywistości, to jeżeli poseł, który obecnie startuje na senatora, wskazuje, że prosi o to, żeby sąd nie wydał klauzuli wykonalności i po tym piśmie, które on złożył w maju, okazuje się, że sąd gdański robi tak, że tego nie wydaje. Sąd robi tak, że wysyła akta do Kartuz, gdzie one są tam ponad dwa miesiące, następnie akta wracają, my piszemy skargę na sędziego, który wydał takie postanowienie, a on mówi, że to jest taka pisarska pomyłka. Jeżeli sędzia pisze, że pisarską pomyłką jest postanowienie sądu, to ja się pytam, jakie on kończył prawo i gdzie je skończył – mówił Janusz Hirsch, prezes stowarzyszenia „Niepokonani-Polska”.
Gość Radia Maryja, bazując na historii rzekomo podrobionego podpisu posła PO Stanisława Lamczyka, wskazał na panującą w Polsce nierówność wobec prawa.
– My się pytamy, jak to jest, że zwykły obywatel kiedy składa nieprawdziwe zawiadomienie na policji, uzupełnia to w zeznaniach, to zostaje wszczęte przeciwko niemu postępowanie karne, a tutaj prokurator w Malborku, nie wiem dlaczego, umarza po raz drugi to postępowanie. Na szczęście dziś sąd nakazał wszczęcie tego postępowania po raz drugi, bo musi być wszczęte postępowanie karne względem osoby, która składa fałszywe zawiadomienia i naraża na szkody inne osoby, które są niewinne – powiedział gość „Aktualności dnia”.
Janusz Hirsch podkreślił, że Platforma Obywatelska bardzo często odwołuje się do praworządności, a tym czasem to właśnie jej politycy działają wbrew prawu.
– Praworządność polega na tym, że jeżeli obywatel idzie do sądu, to chce uczciwego traktowania. Jak dzisiaj spojrzymy na aspekt cały w tych wszystkich spraw, które oni poruszają bardzo intensywnie w ostatnich miesiącach, to trzeba zadać pytanie, co oni robią z własnym życiem i jakich używają relacji, i jakie już osiągnęli korzyści poprzez te lata władzy, które mieli – podsumował gość Radia Maryja.
Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Janusza Hirscha, prezesem stowarzyszenia „Niepokonani-Polska” mogą Państwo odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl
Źródło: radiomaryja.pl, 18
Autor: mj