[TYLKO U NAS] M. Grabowski: Trudne czasy wymagają od ojców odwagi i pomysłu na siebie, na rodzinę, na wychowanie dzieci
Treść
Myślę, że jest kilka modeli dobrego ojca. Ciężko wybrać jeden wzorzec, ale jest kilka wartości, które są istotne. Na pewno musi być rozważny, sprawiedliwy, czujny, troskliwy, w jakiejś mierze też empatyczny, nie obawiający się swoich emocji, ale jedocześnie nie ulegającym też tym swoim emocjom, czyli powinien to być stabilny, wyważony facet, który dba o rodzinę i nie poddaje się pierwszym trudnościom. (…) Trudne czasy wymagają od nas męstwa, czyli odwagi i pomysłu na siebie, na rodzinę, na wychowanie dzieci – mówił Marek Grabowski, prezes Fundacji Mamy i Taty w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.
23. czerwca obchodzony był Dzień Ojca. Gość TV Trwam zauważył, że staje się on bardziej popularny i dodał, że „samo ojcostwo nabiera nieco większej wagi niż jeszcze kilka lat temu”. Wyjaśnił, że społeczny i medialny odbiór ojców poprawia się.
– Kilka lat temu mieliśmy kampanię „Fajnie być tatą”, która w jakiś sposób próbowała wizerunek ojca, który był przedstawiany albo jako nieobecny, albo „ciamajda”, zmieniać i cieszę się, że teraz wypada być ojcem. Staje się to modne i jest to pozytywne – mówił Marek Grabowski.
Prezes Fundacji Mamy i Taty podjął próbę scharakteryzowania, jaki powinien być dobry ojciec.
– Myślę, że jest kilka modeli dobrego ojca. Ciężko wybrać jeden wzorzec, ale jest kilka wartości, które są istotne. Na pewno musi być rozważny, sprawiedliwy, czujny, troskliwy, w jakiejś mierze też empatyczny, nie obawiający się swoich emocji, ale jedocześnie nie ulegającym też tym swoim emocjom, czyli powinien to być stabilny, wyważony facet, który dba o rodzinę i nie poddaje się pierwszym trudnościom (…). Trudne czasy wymagają od nas męstwa, czyli odwagi i pomysłu na siebie, na rodzinę, na wychowanie dzieci – wskazał.
Wyjaśnił także, jaką rolę w rodzinie pełni obecnie ojciec.
– Znowu mamy kilka modeli, bo jest ten model partnerski, który osobiście jest mi bliski, gdzie relacje między małżonkami są zbliżone, jest dosyć jasny podział obowiązków i pewnych ról, ale właśnie w takim modelu uzgadniania pewnych kwestii jest wciąż funkcjonujący model bardziej patriarchalny, gdzie faktycznie to ojciec odpowiada za rodzinę, ale gdzie on też jest głównym dostarczycielem środków finansowych(…) Jest też ten trzeci model ojcostwa, czyli nieobecny ojciec, który ucieka, porzuca rodzinę lub wybiera inną partnerkę i w jakiś sposób odcina się od dzieci. Jest to cały czas duży procent ojców i jest to bardzo przykre, dlatego że dzieci potrzebują mamy i taty, jak pokazują wszystkie badania. Potrzebują dwóch różnych światów emocji, wartości, które są komplementarne względem siebie – podkreślił.
Zaznaczył również, że przyczyn kryzysu ojcostwa jest wiele, ale jednym z nich jest niedojrzałość mężczyzn określanych mianem „Piotrusiów panów”.
– Głównie to dotyczy mężczyzn w przedziale 20-30 kilka lat, którzy z jednej strony są dorosłymi osobami, pracują, ale chcą czerpać korzyści, jakby byli trzynasto-czternastolatkami, czyli żyją razem z mamą w domu rodzinnym, gdzie matka im pierze, przygotowuje obiady. Ogólnie można to określić, że nie biorą życia we własne ręce, tylko w dużej mierze polegają na tym, co zapewni im rodzina, a fundusze, które uzyskują z pacy, przeznaczają na lekkie życie. Tym mężczyznom ciężko jest wejść w rolę męża czy ojca, ponieważ są przyzwyczajeni do komfortu i obsługi – wyjaśnił.
Gość TV Trwam ocenił, że w Polsce jest duży lęk przed posiadaniem dzieci.
– Lęk przed posiadaniem dzieci wzmógł się w czasie pandemii, kiedy dostęp do służby zdrowia dramatycznie się obniżył. Obecnie pomysły Ministerstwa Zdrowia, żeby oceniać szpitale pod kontem efektywności ekonomicznej wydają się również kierunkiem niebezpiecznym, bo to oznacza, że pacjenci będą szybciej leczeni, krócej, być może ze słabszą diagnostyką, więc może to nasilać negatywne zjawiska. Myślę, że trzeba spojrzeć na rodzicielstwo, na dzietność, na demografię całościowo, globalnie i dopiero na bazie globalnego spojrzenia realizować poszczególne cele – powiedział.
W Rzymie pod hasłem „Miłość rodzinna: powołanie i droga świętości” trwa X Światowe Spotkanie Rodzin. Do myśli przewodniej wydarzenia odniósł się prezes Fundacji Mamy i Taty.
– Jestem przekonany, że rodzina jest drogą do bycia szczęśliwym, a przepisem na udaną rodzinę to przede wszystkim poświęcać jej czas, opiekować się rodziną, rozmawiać ze sobą, czasami może się ze sobą pokłócić. Trzeba starać się zachować dobre relacje i poświęcać każdemu dziecku czas osobno, ale i razem – zauważył.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 26
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj