[TYLKO U NAS] M. Jakóbczyk: Tzw. parada równości jest szkodliwa z punktu widzenia aksjologicznego
Treść
Seksualność to sfera prywatna i nie powinniśmy nią epatować na zewnątrz, tym bardziej, że są to obrazy niekoniecznie przeznaczone dla osób w każdym wieku. W tzw. paradzie równości chodzi o wskazanie na pewną grupę społeczną, która się zorganizowała wobec określonej ideologii, próby forsowania rewolucji wartości społecznych. Przemarsz nie ma żadnej wartości dodanej do codziennego życia społecznego. Z punktu widzenia aksjologicznego, fundamentalnego przy budowaniu społeczeństwa, jest to niepotrzebne, a wręcz szkodliwe – powiedział Marcin Jakóbczyk, prawnik i działacz pro-life, w rozmowie z TV Trwam.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że weźmie udział w inauguracji tzw. parady równości, która odbędzie się w stolicy w najbliższą sobotę. Wcześniej stołeczny ratusz przekazał, że Rafał Trzaskowski udzielił pochodowi patronatu prezydenta. [czytaj więcej]
– Mówimy o paradzie, która ma miejsce od jakiegoś czasu w Polsce. Czemu ma to służyć? To ma być prezentowanie swojej seksualności? Jeżeli tak, to mamy tu pewną sprzeczność. Seksualność jest sferą intymną każdego z nas. To sfera prywatna i nie powinniśmy tym epatować na zewnątrz, tym bardziej, że są to obrazy niekoniecznie przeznaczone dla osób w każdym wieku. Gdyby to był marsz manifestacji heteroseksualności, także byłbym przeciwny. Natomiast trudno powiedzieć, po co ci ludzie wychodzą. To nie tylko zamanifestowanie w przestrzeni publicznej osób o odmiennej orientacji seksualnej. W ten sposób mógłby każdy zamanifestować. Chodzi o wskazanie na pewną grupę społeczną, która się zorganizowała wobec określonej ideologii, próby forsowania rewolucji wartości społecznych. Temu ma służyć przemarsz. On nie ma żadnej wartości dodanej do codziennego życia społecznego – zaznaczył Marcin Jakóbczyk.
Radny miasta Lublin powiedział, że „z politycznego punktu widzenia Rafał Trzaskowski, uczestnicząc w wydarzeniu, zyska kolejnych przeciwników”.
– Prezydent Warszawy reprezentuje Koalicję Obywatelską, a jednocześnie „puszcza oczko” do wyborców skrajnie lewicowych. Musi się jednak liczyć z tym, że jako prezydent miasta reprezentuje osoby o rozmaitych wartościach. Wiele osób spośród mieszkańców Warszawy czuje się urażonych tym, co będzie prezentowane. Epatowanie seksualnością sprowadzoną do sfery wulgarnej było zjawiskiem powszednim na takich marszach. W dalszym ciągu mamy obowiązujące przepisy pandemiczne. Jeżeli chodzi o udział w zgromadzeniach, to – jak widzimy przy organizacji różnych wydarzeń – obowiązują pewne zasady. (…) Większość manifestacji, parad, przemarszów zostało w tym roku odwołanych i w dalszym ciągu nie są one powoływane do życia. Wiele świąt o charakterze państwowym jest ograniczanych. Rafał Trzaskowski poszedł na całość. Z punktu widzenia pandemicznego jest na to za wcześnie. Z punktu widzenia aksjologicznego, fundamentalnego przy budowaniu społeczeństwa, jest to niepotrzebne, a wręcz szkodliwe – wskazał prawnik.
Tzw. parada równości ma zebrać się w stolicy w najbliższą sobotę przed Pałacem Kultury i Nauki.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 18
Autor: mj