[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Przystanie na rosyjskie warunki nie jest rozwiązaniem problemu. Kręgom, które namawiają do tych ustępstw, chodzi jedynie o biznes
Treść
Wojna na Ukrainie burzy pewien ład. Jeśli w sposób wojenny można zmieniać granice tak dużego kraju, to za chwilę może dojść do podobnych prób w innych państwach (…). Jeśli Rosja nie zostanie pokonana, to prędzej lub później wróci do prowadzenia wojny. Przystanie na rosyjskie warunki nie jest rozwiązaniem problemu. Wielka ofiara, jaką ponieśli Ukraińcy, nie była po to, żeby teraz się poddać. Kręgom, które namawiają do tych ustępstw, chodzi jedynie o biznes – podkreślił prof. Mieczysław Ryba, politolog, historyk, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej oraz wykładowca akademicki, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Od ponad trzech miesięcy na Ukrainie toczą się walki zbrojne po tym, jak Rosjanie zaatakowali naszego wschodniego sąsiada. Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, poinformował podczas konferencji online do zgromadzonych na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że jest gotowy na rozmowy pokojowe pod warunkiem, że będą one miały formę bezpośredniego spotkania z Władimirem Putinem. Gość „Aktualności dnia” ocenił jednak, że Rosja nie jest zainteresowana zawarciem pokoju.
– Rosjanie chcą kontynuować wojnę i ewentualnie doprowadzić do zawieszenia broni po zdobyciu dużego terenu. Z punktu widzenia Ukrainy taki scenariusz jest nie do zaakceptowania. Mimo to część zachodnich przywódców, m.in. prezydent Francji, sugeruje, że Ukraina powinna zgodzić się na warunki stawiane przez Federację Rosyjską – poinformował prof. Mieczysław Ryba.
Historyk powiedział, że pójście na ustępstwa zapewniłoby chwilowy pokój, po czym Władimir Putin za jakiś czas mógłby ponownie rozpocząć wojnę, by zdobyć kolejne tereny.
– Jeśli Rosja nie zostanie pokonana, to prędzej lub później wróci do prowadzenia wojny. Przystanie na rosyjskie warunki nie jest rozwiązaniem problemu. Wielka ofiara, jaką ponieśli Ukraińcy, nie była po to, żeby teraz się poddać. Kręgom, które namawiają do tych ustępstw, chodzi jedynie o biznes – wskazał rozmówca.
Zdaniem członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej IPN teoretycznie rozmowy między przywódcami Rosji i Ukrainy są możliwe, jednak mało prawdopodobne jest to, by udało się wynegocjować koniec wojny.
– Oba państwa mają sprzeczne interesy. Ukraińcom chodzi o wyzwolenie swoich terytoriów, a Rosjanie chcą je podbić. Uważam, że w tej chwili nie ma perspektyw na spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem – ocenił wykładowca akademicki.
Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos głos zabrał prezydent Andrzej Duda, który zapewnił, że Polska jest krajem opowiadającym się po stronie Ukrainy. Zaapelował również do przywódców państw Europy Zachodniej o jedność oraz pomoc na rzecz zaatakowanego państwa.
– Polska stoi na gruncie etyki i rządu prawa, a nie rządu siły. Agresja rosyjska jest złamaniem prawa międzynarodowego. Bez powodu zaatakowano suwerenny kraj. Ponadto Rosjanie łamią prawa człowieka, o czym świadczą chociażby zbrodnie popełnione w Buczy. Z punktu widzenia prawa i etyki Rosja powinna ponieść poważne konsekwencje (…). Bardzo ważne jest, by inne państwa pomogły Ukraińcom w kwestii militarnej. Dzięki temu Ukraina zwycięży i będzie mogła stawiać warunki – zauważył prof. Mieczysław Ryba.
Polska od początku napaści na Ukrainę wspiera jej obywateli. Prezydent Andrzej Duda zaproponował, by zamrożone aktywa rosyjskie przeznaczyć na odbudowę Ukrainy. Nie wszystkie państwa poparły ten pomysł.
– Głos polski jest zbieżny z oczekiwaniami Kijowa, jednak nie można tego powiedzieć w odniesieniu do postaw niektórych państw z Zachodu – dodał gość audycji.
Historyk zwrócił uwagę, że brak zdecydowanej reakcji na agresję Rosji może skutkować wybuchem wojen w miejscach, gdzie toczą się graniczne spory.
– Wojna na Ukrainie burzy pewien ład. Jeśli w sposób wojenny można zmieniać granice tak dużego kraju, to za chwilę może dojść do podobnych prób w innych państwach – podsumował politolog.
Cała rozmowa z prof. Mieczysławem Rybą dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 25
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj