[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: W Polsce szykuje się ogromna wojna ideologiczna
Treść
Powstanie ugrupowania Wiosna Roberta Biedronia jest w sensie taktycznym komfortowe dla obozu Zjednoczonej Prawicy. Jednak w sensie ideologicznym zanosi się na potężną wojnę ideologiczną w Polsce – powiedział w felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam prof. Mieczysław Ryba.
Robert Biedroń chce, aby w Polsce było tak, jak jest obecnie w laickiej Europie Zachodniej – powiedział prof. Mieczysław Ryba.
– Świat polityki zatrzymał się kilka dni temu nad wydarzeniem, którym było powołanie do życia i ogłoszenie ugrupowania Wiosna Roberta Biedronia. To ugrupowanie mieści się w kategoriach skrajnie lewicowych stronnic, gdyż Biedroń mówi o laicyzacji państwa, renegocjacji Konkordatu, a więc i odsunięciu religii ze szkół, mówi o legalizacji związków jednopłciowych, mówi o legalizacji tzw. aborcji itd. A więc mówi o wszystkich tych rzeczach, które są charakterystyczne dla rewolucjonistów kulturowych, neomarksistowskich z Europy Zachodniej. Wszystkie te postulaty w większości krajów zachodnich są już zrealizowane i funkcjonują w formie zapisów ustawowych. Robert Biedroń chce, żeby tak to też wyglądało i w Polsce – wskazał politolog.
Takie ugrupowanie musi oczywiście znaleźć poparcie w kręgach zachodnich – dodał.
– W niemieckiej prasie znalazły się artykuły bardzo mocno lansujące ten pomysł. W Polsce media lewicowe bardzo przychylnie patrzą w sensie ideologicznym na to ugrupowanie– zwrócił uwagę gość TV Trwam.
Ideologia ideologią, natomiast jest jeszcze taktyka polityczna – zaznaczył prof. Ryba.
– Robert Biedroń jest bardzo trudnym przeciwnikiem dla różnych ugrupowań opozycyjnych. Dla samej Platformy Obywatelskiej, która chciała się przechylić na lewo, biorąc w swoje szeregi Barbarę Nowacką. Wydaje się, że wsparcie medialne i finansowe dla Biedronia jest tak duże, że jest w stanie zmarginalizować mniejsze grupy, a PO nieco podebrać głosów. W tej sytuacji dla obozu Zjednoczonej Prawicy ta sytuacja w sensie taktycznym może być komfortowa. Jednak w sensie ideologicznym zanosi się na potężną wojnę ideologiczną w Polsce – powiedział politolog.
Sytuacja ta z jednej strony jest przerażająca, a z drugiej – otrzeźwiająca – zwrócił uwagę autor felietonu.
– Wszyscy, którzy mieli iluzje, że w Polsce jesteśmy pozbawieni sporów ideologicznych, mogą się przebudzić i stanąć do realnej walki o rząd dusz – zaznaczył wykładowca akademicki.
Co do konfiguracji, wszyscy reżyserzy polskiej sceny politycznej po stronie liberalnej mają nie taki pomysł, ażeby przegrać wybory rozdrabniając się, ale żeby je realnie wygrać – dodał.
– Chodzi o to, żeby PO w tegorocznych wyborach do polskiego parlamentu scaliła wokół siebie pewien blok koalicyjny – SLD, Ryszarda Petru i PSL – a Robert Biedroń, jako lewe skrzydło, w drugim bloku. To wszystko miałoby w sumie dać władzę i zwycięstwo. Sam Biedroń jako lewicowe skrzydło w takiej układance absolutnie lansowałby pewne tezy rewolucji seksualnej w naszym prawodawstwie. Rządząca PO i inne byty przy niej przyklejone musiałyby po części przynajmniej te postulaty realizować, co byłoby z wielką radością przyjęte nie tylko przez polskie ośrodki liberalne, medialne i strukturalne, ale i przez lewicowy Zachód, który tak mocno tę katolicką Polskę atakuje i tak mocno zmartwiony jest, że nieprzestrzegane są prawa człowieka zdefiniowane na sposób rewolucji neomarksistowskiej. Taki jest projekt i takie są nadzieje tego obozu na zwycięstwo w jesiennych wyborach – powiedział prof. Ryba.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 10 lutego 2019
Autor: mj