Ukraina, USA i Polska chcą osądzenia sprawców rosyjskich zbrodni wojennych
Treść
Cały świat obiegły już przerażające zdjęcia ukazujące skalę zbrodni, jakich dopuścili się rosyjscy żołnierze w okupowanych miastach Ukrainy. Jednak Moskwa zaprzecza postawionym zarzutom i kontynuuje swoją zbrodniczą wojnę.
Mieszkańcy wielu miast Ukrainy zapominają już, co znaczy spokojny sen. Dzisiejszej nocy w czterech obwodach na wschodzie kraju po raz kolejny spadły setki bomb.
– Tam od kilku dni leżą ciała, nikt ich nie zabiera. Mój tata został ranny, a mama zginęła – mówiła jedna z mieszkanek bombardowanych terenów.
Władze atakowanych miast wciąż próbują ustalić skalę zniszczeń i liczbę ofiar.
„Siły rosyjskie przeprowadziły 54 ataki z użyciem broni dalekiego zasięgu na obwód charkowski. Zginęło sześć osób, kilkanaście zostało rannych” – poinformował szef władz obwodu charkowskiego, Ołeh Syniehubow.
Na jaw w dalszym ciągu wychodzi skala zbrodni, jakich dopuścili się rosyjscy żołnierze.
„Niezliczone przypadki tortur na cywilach są odnotowywane na obszarach wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji. W Irpieniu znaleziono ciała dzieci poniżej 10 roku życia ze śladami gwałtu i tortur” – oznajmiła Ludmyła Denisowa, rzecznik praw człowieka na Ukrainie.
Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o zbrodniach, które Rosjanie popełnili w Buczy pod Kijowem.
– Świat zobaczył, co rosyjscy żołnierze robili w Buczy, świat niedługo zobaczy więcej, co robili w innych miastach. Oni zabijali wszystkich, którzy służyli Ukrainie, nawet kobiety, które dzwoniły do bliskich. Gwałcili kobiety na oczach dzieci i dla zabawy miażdżyli czołgami ludzi w samochodach. W moim kraju dokonują się najstraszniejsze zbrodnie wojenne od czasów zakończenia II wojny światowej – podkreślał ukraiński przywódca.
Wołodymyr Zełenski wytykał zgromadzonym politykom bierność. Podczas wystąpienia przywołał 1. artykuł karty ONZ, który mówi o tym, że najważniejszym zadaniem Rady jest odpowiedzialność za utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
– Gdzie jest to bezpieczeństwo, które ma gwarantować Rada Bezpieczeństwa ONZ? Nie ma tego bezpieczeństwa, nie ma gwarancji, nie ma pokoju. Skoro pierwszy artykuł został pogwałcony, to jaki sens mają pozostałe? – zwrócił uwagę.
Prezydent Ukrainy ponowił apel, aby świat postawił przed sądem zbrodniarzy wojennych wraz z ich przywódcą – Władimirem Putinem.
– Są niewątpliwe dowody ukazujące te zbrodnie, są zdjęcia satelitarne. To stwarza możliwość przeprowadzenia śledztwa. Chcemy, aby jak najwięcej dziennikarzy miało do tego dostęp. Potrzebny jest trybunał na wzór Norymbergi – wskazał Wołodymyr Zełenski.
Sądu dla rosyjskich zbrodniarzy chcą także Stany Zjednoczone.
– Uważamy, że Rosjanie popełniają zbrodnie wojenne na Ukrainie. Muszą być one dokumentowane. Należy zebrać dowody. Dochodzenia muszą zostać zakończone. Stany Zjednoczone będą uczestnikiem tego procesu – zaznaczył rzecznik Pentagonu John Kirby.
Takie same słowa płyną z ust polskiego premiera. To właśnie Mateusz Morawiecki wyszedł z propozycją powołania międzynarodowej komisji do zbadania zbrodni ludobójstwa na Ukrainie.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj
Tagi: agresja Rosji na Ukrainę Polska Rosja Ukraina USA Władimir Putin