USA naciskają na Polskę ws. Trybunału Konstytucyjnego?

07.03.2016

Treść

O sprawie jakoby amerykańscy dyplomaci mieli naciskać na polskie władze ws. TK napisał „Wall Street Journal”, powołując się na opinie niewymienionych z nazwisk dyplomatów, którzy przebywali ostatnio z wizytą w Polsce.

Według tej medialnej relacji amerykańscy dyplomaci mieli mówić przedstawicielom naszego rządu, że oczekują, iż Polska wprowadzi rekomendacje Komisji Weneckiej i wycofa posunięcia ograniczające uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego.

„WSJ” pisze następnie, że te postulaty miały „zirytować polski rząd”.

Problem jednak w tym, że Komisja Wenecka nie wydała jeszcze oficjalnej opinii na temat zmian w polskim TK. Do mediów wyciekła jedynie wstępna, robocza opinia Komisji, co do której swoich uwag nie przedstawił jeszcze rząd Beaty Szydło.

Oficjalną opinię Komisji Weneckiej mamy poznać pod koniec tygodnia.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro mówi, że już ten wstępny projekt jest bardzo nierzetelny.

– W wielu punktach jest wewnętrznie sprzeczny, mylący opinie w polskich gazetach czy w prasie ze stanem prawnym, jaki ma miejsce w naszym kraju i zdradzający również, co do treści taki duży stopień zaangażowania w wewnętrzny spór polityczny w Polsce. A gdy do tego dołożymy to, że dochodzi do przecieku z tego projektu, który powinien być ściśle zagwarantowany do wiedzy wyłącznie rządu, a który już Komisja upubliczniła, to teraz jej stanowisko się usztywnia. Stanowisko rządu też się usztywnia, bo traktujemy to, jako element gry politycznej przeciwko polskiemu rządowi ze strony Komisji Weneckiej. Gorąca dyskusja czy silnie emocje i wzajemna nieufność na pewno nie pozwolą budować ani autorytetu Komisji Weneckiej ani jej opinii – powiedział minister Zbigniew Ziobro.

Opinie Komisji Weneckiej nie są wiążące dla poszczególnych państw należących do Rady Europy. Jednak w przypadku Polski stanowisko tego gremium może być wykorzystane przez KE, która 13 stycznia rozpoczęła wobec Polski procedurę dotyczącą ochrony państwa prawa.