W sobotę protest przed warszawską siedzibą Facebooka
Treść
– Od miesięcy profile narodowe były blokowane, zawieszane. To się zaczęło w momencie protestów antyimigracyjnych na jesieni ubiegłego roku. Teraz konsekwentnie, już nawet za plakaty Marszu Niepodległości z husarzem i z krzyżem, poszczególne profile, prywatnych osób, są blokowane, zatrzymywane. Posłów również, mój profil był też na jakiś czas zdjęty. Trzeba sobie powiedzieć, że to zjawisko ma niesamowitą skalę, bo to był jeden z naszych głównych codziennych kanałów informacyjnych, z naszymi ludźmi, działaczami, wyborcami, sympatykami. Na profilu Marszu Niepodległości było 250 tys. użytkowników, na profilu Ruchu Narodowego 170 tys. – wyjaśnił poseł Robert Winnicki w audycji „Aktualności Dnia” w Radiu Maryja.
Dodał, że nie możemy być bierni wobec dyktatu informacyjnego międzynarodowej korporacji. Osoby, które stoją na czele polskiego Facebooka sympatyzują z liberalną lewicą. Na portalu często promowane są lewicowe, komunistyczne i antykatolickie treści.
Manifestację organizuje Stowarzyszenie Marszu Niepodległości.
Na Facebooku regularnie loguje się 11 mln Polaków, 17 mln jest obecnych na portalu. Informacje z tego, co się dzieje na Facebooku czerpie jedna czwarta – zwłaszcza młodych – Polaków.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 03 listopada 2016
Autor: mj