Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Większość sejmowa chce poszukać haków na PiS

Treść

Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej do wyjaśnienia rzekomych nacisków politycznych na służby specjalne trafił wczoraj, po drugim czytaniu, ponownie do Komisji Ustawodawczej. Niewykluczone, że jeszcze dzisiaj Sejm ostatecznie zadecyduje o jej powołaniu. Komisja śledcza ma zbadać sprawę zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków rządu, komendanta głównego policji, szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków. O tym jednak, jaką formę ostatecznie przyjmie, zadecyduje Sejm po zapoznaniu się z opinią Komisji Ustawodawczej. Powołanie komisji nie jest "próbą dojścia do prawdy, ale zamazania rzeczywistości" - uważa poseł PiS Wojciech Szarama (na zdjęciu). Jak ocenił we wczorajszej debacie w Sejmie, komisja będzie służyła do tego, "aby w sposób wybiórczy przywoływać najprzeróżniejszych świadków (...), którzy z różnych przyczyn będą chcieli oczernić PiS". - W dobrze pojętym interesie Wysokiej Izby, jako organu kontroli nad władzą wykonawczą, jest rzetelne wyjaśnienie narosłych wątpliwości związanych z zarzutami nielegalnych nacisków - przekonywał poseł Sebastian Karpiniuk (PO). Natomiast reprezentujący PSL Eugeniusz Kłopotek podkreślił, że "powołanie tej komisji jest wręcz koniecznością". Dodał jednak, że uchwała w sprawie komisji najprawdopodobniej zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. WW "Nasz Dziennik" 2008-01-11

Autor: wa