Wielkanoc w świetle wojny na Ukrainie
Treść
Tegoroczne święta Wielkiej Nocy Polacy będą przeżywać razem z uchodźcami z Ukrainy. Zdajemy – jako naród – egzamin z uczynków miłosierdzia. Do potrzebujących wciąż trafiają najpotrzebniejsze rzeczy.
Od początku wojny na Ukrainie do Polski przybyło już blisko 3 mln uchodźców. Dla wielu z nich Wielkanoc to pierwsze święta, które spędzą poza domem. O to, by sąsiedzi ze Wschodu nie czuli się samotni, dbają osoby prywatne, firmy, instytucje, które przed Ukraińcami otwierają swoje drzwi i serca. Śniadanie wielkanocne dla uchodźców zorganizuje Caritas w Lublinie.
– Spotkamy się, by się wspólnie pomodlić, symbolicznie podzielić się jajkiem, ale też przekazać paczki dla osób potrzebujących. Będą to paczki zarówno dla osób potrzebujących z Polski, jak i paczki dla naszych gości z Ukrainy. Każdy, kto będzie miał ochotę, może tutaj przyjść – mówiła Joanna Banczerowska, rzecznik Caritas w Lublinie.
Wielu Ukraińców, którzy przybyli do Polski jeszcze przed wojną, święta spędzać będą w tym roku bez rodziny.
– Zazwyczaj do nas na święta przyjeżdżała moja mama. Siadaliśmy razem i czytaliśmy urywek z Biblii opisujący śmierć Chrystusa, razem modliliśmy się, śpiewaliśmy pieśni – powiedziała Inha z Ukrainy.
Ukraińcy dopiero za tydzień będą przeżywać Wielkanoc, jednak już dziś organizują się w punktach, w których się zakwaterowali do wspólnego przeżywania Zmartwychwstania Pańskiego.
– Oni będą po prostu w swojej takiej małej wspólnocie, którą stworzyli przez półtora miesiąca. Tam będą właśnie starali się stworzyć rodzinną, świąteczną atmosferę i we własnym gronie świętować Zmartwychwstanie – podkreśliła Joanna Banczerowska.
Tak jak w Polsce, tak samo na Ukrainie w czasie świąt Wielkiej Nocy nie może zabraknąć pisanek – zaakcentowała Inha.
– Jajka malujemy jaskrawymi kolorami. Każdy kolor ma swoje znaczenie. Jedna z tradycji, którą stosujemy, to malowanie na jajkach malunków, obklejanie ich naklejkami czy wydrapywanie wzorów – oznajmiła Inha.
Za tydzień kościoły katolickie otwarte będą dla wiernych prawosławnych i grekokatolickich, gdzie mogli sprawować liturgia Wielkiej Nocy w obrządku wschodnim.
– Staramy się przyjąć główną linię, że udostępniamy im kościoły katolickie, żeby mogli sprawować liturgię prawosławną, grekokatolicką i prawosławną Kościoła ukraińskiego – poinformował ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP.
Wielu Ukraińców pozostaje wciąż w strefie wojny. Ich święta nie będą napełnione radością, dlatego pomocy na miejscu nieustannie udzielają im duchowni – wskazał zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Grekokatolickiego, arcybiskup kijowsko-halicki, Światosław Szewczuk.
– Próbujemy dostarczyć tam pomoc humanitarną, medykamenty, odzież, bo już dzisiaj nie ma takiego miasta i wioski na Ukrainie, które nie byłoby zbombardowane – podsumował abp Światosław Szewczuk.
Ukrainie wciąż jest potrzebna zarówno pomoc duchowa, jak i materialna. Tegoroczna Wielkanoc przeżywana będzie jako czas modlitwy za Ukrainę i o pokój.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 16
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj
Tagi: Ukraina