Właściciel Stoczni Gdańskiej idzie na dno
Treść
Ukraińskiemu właścicielowi Stoczni Gdańskiej i Huty Częstochowa - Industrialnemu Sojuszowi Donbasu (ISD) grozi bankructwo. Ukraińskie ministerstwo sprawiedliwości zajęło majątek i nieruchomości wielu firm i przedsiębiorstw wchodzących w skład korporacji ISD - poinformowała agencja MinProm.
Resort próbuje w ten sposób zabezpieczyć wyegzekwowanie zwrotu długu - 1,7 mld hrywien. Zajęty został m.in. majątek Metalurgicznego Kombinatu w Ałczewsku, Metalurgicznego Kombinatu im. F. Dzierżyńskiego w Dniepropietrowsku i Huty im. W.W. Kujbyszewa w Kramatorsku. Kierownictwo tych przedsiębiorstw ma siedem dni na uregulowanie należności. Rosyjski inwestor Aleksandr Katunin (były właściciel Evraz Group) obiecał spłacić dług, ale w ostatnim momencie zmienił zdanie. Większość długów korporacji ISD to niespłacone dostawy gazu ziemnego i rudy. W wyniku kryzysu gospodarczego produkcja koncernu spadła od 15 do 23 procent. Zdaniem analityka Concorde Capital Andrija Herusa, sytuacja firmy jest podbramkowa. Rosyjscy akcjonariusze koncernu nie będą ratować go przed bankructwem, bo łączne długi kompanii sięgają ponad 3 mld USD. Jak sytuacja koncernu odbije się na spółce ISD Polska? Prezes ISD Polska Kostiantyn Litwinow zachowuje optymizm, ale Industrialny Sojusz Donbasu w razie ostatecznego bankructwa pociągnie za sobą na dno Stocznię Gdańską i Hutę Częstochowa.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
Nasz Dziennik 2010-07-26
Autor: jc