Zamrożenie cen gazu
Treść
Rząd chce zamrozić przyszłoroczne ceny gazu m.in. dla gospodarstw domowych na poziomie nieco ponad 200 zł za megawatogodzinę. W czwartek odbyło się w Sejmie drugie czytanie rządowego projektu.
Jeśli rządowy projekt stanie się ustawą, to odbiorcy indywidualni, spółdzielnie mieszkaniowe i podmioty wrażliwe, takie jak szkoły i szpitale, zapłacą za gaz nie więcej niż 200,17 zł za MWh. W czwartek w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu.
– Projekt pozwoli na zapewnienie dostaw paliw gazowych na stabilnym poziomie cenowym. Do najważniejszych rozwiązań projektu ustawy należy ustalenie ceny maksymalnej paliw gazowych, stosowanie stawek opłat usług dystrybucji paliw gazowych na poziomie z 2022 r. oraz system rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych – mówił Adam Gawęda, poseł PiS.
Projekt wprowadza zwrot podatku VAT dla gospodarstw domowych posiadających piec gazowy. Piec musi być zgłoszony do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Refundacja VAT-u będzie uzależniona od dochodów gospodarstwa. W przypadku jednoosobowego gospodarstwa to 2100 zł netto. Dla większego gospodarstwa to 1500 zł netto na osobę.
Poseł KO Sławomir Neumann podkreślił, że od nowego roku wzrośnie VAT na gaz, dlatego należy zrezygnować z limitu dochodów.
– Olbrzymia część polskich rodzin na kryterium się nie załapie i będzie płaciła za gaz drożej o 23 procent – zauważył.
Poseł pomija fakt, że VAT na gaz wzrośnie, gdyż na przedłużenie tarczy antyinflacyjnej nie zgadza się Komisja Europejska. Zwrot podatku VAT rozliczą samorządy. Wniosek o refundację trzeba będzie złożyć w 30 dni od otrzymania faktury.
Nowy obowiązek dla samorządów skrytykował m.in. poseł Lewicy Dariusz Wieczorek.
– Obciążacie jeszcze samorządy. To rzecz, która jest kompletnie bezsensowna – podkreślił.
Projekt wprowadza mechanizm ograniczający przychody spółek energetycznych. Część ich zysków sfinansuje rekompensaty dla firm gazowych. Podobny mechanizm zawiera ustawa zamrażająca przyszłoroczne ceny energii elektrycznej. Limit rekompensat dla spółek gazowych w przyszłym roku wyniesie
28 mld złotych. W 2024 r. będzie to 1 mld złotych. W środę sejmowa komisja odrzuciła poprawki opozycji dotyczące m.in. zamrożenia cen gazu także dla małych i średnich firm. Opozycja ponowiła ten pomysł.
– Samorządy, mali i średni przedsiębiorcy, ale także szersza grupa podmiotów powinna być objęta tą ustawą, dlatego składam na ręce pana marszałka trzy poprawki koła Polska 2050, które doprowadzą tę ustawę do takiej sytuacji, w której będzie można ją poprzeć – mówiła Paulina Hennig-Kloska, poseł Polski 2050.
Jak podkreśliła Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, wiceminister klimatu i środowiska, wsparcie dla firm wymagałoby zgody Komisji Europejskiej. Na razie na taką zgodę nie ma szans.
– Narazilibyśmy na kary nie tylko siebie jako państwo, ale również podmioty, które by z tej nieuzasadnionej, nieuprawnionej pomocy skorzystały. Jeżeli za 4 tygodnie, 6 tygodni, 2 miesiące okaże się, że na poziomie Unii Europejskiej taka zgoda jest, to my niezwłocznie z taką legislacją wrócimy – zaznaczyła Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Pomimo zapowiedzi Komisja Europejska wciąż nie wprowadziła limitu cen gazu w Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki namawia unijnych premierów do wywarcia wspólnej presji na Komisję Europejską. Dziś – jak informuje holenderska giełda gazu – cena surowca w styczniu ma być wyższa o ponad 6 procent. Koszt jednej MWh wynieść ma ponad 156 euro. Wprowadzenie limitu cen ustabilizuje europejskie gospodarki – wskazał dr inż. Robert Golej z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
– Co chwilę będą się pojawiały sygnały, które będą powodowały wytrącenie rynku z pewnej równowagi, więc to jest dla dobra rynku, żeby zahamować te procesy spekulacyjne – mówił.
Polski rząd od dawna dywersyfikuje dostawy gazu. Do gazoportu w Świnoujściu przybył dziś dwusetny ładunek skroplonego gazu ziemnego.
„Do tej pory z wykorzystaniem infrastruktury tamtejszego gazoportu do kraju dostarczono łącznie ok. 21 mld metrów sześc. gazu ziemnego. (…) Taka ilość paliwa wystarczyłaby, żeby zapewnić gaz wszystkim gospodarstwom domowym w Polsce przez ponad 4 lata” – podała PGNiG.
200. ładunek przypłynął do Polski gazowcem Seapeak Creole. Łączny wolumen wszystkich dostaw, które do tej pory odebraliśmy w @TerminalLNG w Świnoujściu, to 21 mld m sześc. gazu ziemnego w stanie lotnym @PKN_ORLEN #gazziemny #LNG pic.twitter.com/9qj2FLiXYT
— Biuro Prasowe PGNiG (@PrasowePGNiG) December 1, 2022
W środę spółka Gaz-System poinformowała, że gazociąg Baltic Pipe osiągnął pełną moc przesyłową. Do Polski płynie już dziesięć mld metrów sześciennych gazu. Jak zaznaczył ekonomista Paweł Dołkowski, tylko gazociąg Baltic Pipe pokrywa połowę naszego zapotrzebowania. Mimo szerokiej dywersyfikacji należy myśleć o nowych kierunkach dostaw.
– W 2021 roku mieliśmy zapotrzebowanie na 21 mld metrów przestrzennych gazu. Jak widzimy w trendach, zapotrzebowanie rośnie – powiedział Paweł Dołkowski, ekonomista.
Poza importem surowca zza granicy, gaz wydobywamy na terenie naszego kraju. Obecnie to ponad cztery mld metrów sześciennych surowca rocznie.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj